Zrobiłam z podwójnej porcji i nawet nie zdążyłam spróbować,polecam i dzięki za przepis.
Marlen....jesteś WIELKA :) pączki na próbę przed sobotnią imprezą zrobione....poprostu bajka- dzieciaki będą zachwycone i dorośli napewno też :-) pozdrawiam
właśnie je usmażyłam ale miałam tylko serek z musem owocowym hihi więc kolor borówkowy ciekawe co z tego wyszło......narazie są gorące
Rewelacyjne te pączusie.Zrobiłam z półtorej porcji i nie żałuje.Będe częściej je robiła.Dzięki Marlen za przepis.
Pół godziny temu znalazłam ten przepis. Teraz pączuszki stygną i czekają na posypanie cukrem pudrem i degustację. Podwoiłam porcję składników, bo jedna na mojego męża to troszkę za mało. Nie miałam serka homogenizowanego, więc zastąpiłam go jogurtem jabłkowym.Konsystencja ciasta była idealna. Błyskawicznie się smażyły i zużyłam tylko 150 ml oleju! Kiedyś w dzieciństwie moja mama robiła podobne. Marlen, dzięki za przepis. Na pewno będę do niego wracać.
O jakim serku tu mowa?ile ma go być? jestem w Niemczech i tak się zastanawiam jaki serek mam tutaj kupić