40 dag mięsa mielonego (np. wołowo-wieprzowego, z łopatki, z szynki, ale może być także indycze)
20 dag pieczarek
2 ząbki czosnku
1 łyżka dowolnej mieszanki do mięsa, którą zwykle przyprawiamy mięso (np. czerwony "Delikat")
1 kostka rosołowa (np. pieczeniowa do sosów, mięsna, cielęca, wołowa lub grzybowa)
2 średniej wielkości cebule
3/4 szklanki mąki pszennej
garść suszonych grzybów
sól, pieprz
1/3 szklanki tartej bułki
1 jajko
tłuszcz do smażenia (najlepiej olej słonecznikowy lub oliwa z pestek winogron)
Do rondelka wlać ok. 2 szklanki wody i wrzucić do niej garść suszonych grzybów i kostki rosołowe, a gdy woda zacznie wrzeć, w 1/4 kubka zimnej wody rozmieszać czubatą łyżkę mąki, zahartować ją (dodać dwie łyżki gorącego wywaru z rondelka), powoli wlać do gotującego się w rondelku sosu i energicznie zamieszać (sos powinien się zagęścić) a następnie skręcić ogień, aby sos lekko pyrkał.
Z mięsnej masy wyrobić niewielkie pulpeciki (wielkości moreli) - z podanej ilości mięsa powinno wyjść ok. 10-12 sztuk. Do głębokiego talerza wsypać pozostałą mąkę i obtoczyć w niej pulpeciki (po obtoczeniu każdego pulpecika należy strząsnąć z niego nadmiar mąki). Na patelni rozgrzać niewielką ilość tłuszczu (ok. 4-5 łyżek) i smażyć pulpeciki z dwóch stron aż zrobią się brązowe (w środku mogą być jeszcze surowe, bo będą się dusiły w sosie). Pulpeciki przełożyć do rondelka z sosem.
Na patelni usmażyć resztę drobno pokrojonych pieczarek i wrzucić je do rondelka ,a następnie zrumienić jedną posiekaną cebulę i również dodać ją do sosu. Pulpeciki dusić ok. 40 minut na małym ogniu często mieszając, aby nie przywarły do dna rondelka.
Podawać z ziemniakami, makaronem, ryżem lub kaszą i dowolną surówką.
Propozycja podania 2: pulpeciki podane z kaszą jaglaną, buraczkami na zimno i ogóreczkami konserwowymi
Rady dotyczące przepisu:
Pulpeciki to świetny przepis dla osób, które lubią potrawy z mięsa mielonego - jest szybkie, proste i tanie w wykonaniu, a smakuje naprawdę wybornie.
Według mnie puleciki smakują idealnie z ziemniakami i sałatą ze śmietaną lub w wersji dietetycznej z jogurtem, ale można również do nich podać kaszę, ryż lub makaron (np. świderki) i dowolną surównkę.
Zagęszczenie sosu mąką przed dodaniem przesmażonych pulpecików sprawi, że sos będzie aksamitny i nie powstaną w nim grudki - sos można łatwiej i energiczniej zamieszać niż po dodaniu mięsa a hartowanie, czyli dodanie do zimnej wody z mąką odrobiny gorącego wywaru sprawi, że nie ma niebezpieczeństwa grudek w sosie.
Doprawienie mięsa według własnych upodobań (ja wolę pikantniejsze dania, ale jeśli woli się łagodniejsze można dodać mniej przypraw) sprawi, że potrawa może smakować za każdym razem inaczej.
Suszone grzyby przed wrzuceniem do rondelka dobrze jest pokruszyć na drobniejsze kawałki.
Można uformować większe pulpeciki (np. wielkości mandarynki - wtedy z podanej wielkości powinno wyjść 6 pulpetów), ale uważam, że mniejsze pulpeciki lepiej prezentują się na talerzu.
Miłośnicy ziół mogą dodać przed uformowaniem pulpecików do masy mięsnej dowolne przyprawy (np. tymianek lub natkę pietruszki).
klopsiki wszystkim bardzo smakowały
dzięki wielkie za super przepis
Wygląda bardzo smacznie,jutro zaserwuję rodzince na obiad.
Pulpeciki wyszły przepyszne, całej rodzinie smakowały.
Bardzo dobre danie, ale dość pracowite. Za drugim razem, zamiast pulpecików dałam meatballs, do tego oczywiście sos grzybowy z przepisu. Wyszło smaczne, polecam jako wersje dla bardziej leniwych (lub nie mających czasu;-)
Robiłam dzisiaj pulpeciki po raz drugi, są pyszne, każdemu domownikowi bardzo smakują. Jedyne co dziś zmieniłam , to nie obsmażałam pulpetów na tłuszczu , tylko surowe wrzuciłam do wody z grzybkami i są tak samo bardzo dobre a zawsze to mniej kalorii :)
Dziękuję za przepis :) wszyscy domownicy zachwyceni :) Przepis ląduje w ulubionych