Jest to danie przede wszystkim smaczne i pożywne, a znam je od urodzenia. Identyczne danie w kórymś ze swoich programów prezentował Robert Makłowicz - nazywało się ono bęcwały. Np. w filmie Jerzego Hofmana "Znachor" jest scena jak Sonia grana przez Bożenę Dykiel.
Co ciekawe w tym daniu żaden ze składników sięnie zmarnuje, można go wykorzystać praktycznie nie ma odpadów poza skorupkami jajek - o ile zostaną użyte.
A teraz do rzeczy:
Przygotowanie ciasta: 1. Ugotować średniej wielkości gar ziemniaków, odcedzić i poczekać aż wystygną. Po czym ziemniaki zmielić maszynką do mielenia na gestym sitku. Po zmieleniu uformwać bryłę tak aby ją podzielić na ćwiartki /cztery części/.
Teraz bardzo ważne: z tak podzielonej bryły wyjmujemy ćwiartkę, a ubytek uzupełniamy mąką ziemniaczaną, sól do smaku. W ten sposób wyrabiamy ciasto dokładnie na stolnicy, tak aby ciasto nam się nie kleiło do rąk dodajemy mąki, tak aby z tego ciasta można było formaować pyzy. Do wyrabiania można dodać dwa jaja. Aby sprwdzić czy ciasto jest dobre na próbę można ugotować uformowaną z tego ciasta kluskę śląską z dziurką. Ciasto na pyzy robi się dokładnie jak kluchy śląskie.
Przygotowanie farszu:
- 0,7 kg mięsa gulaszowego lub innego ugotować, wywaru nie wylewać można go użyć jako wywar do zupy. /ja użyłam go do krupnika, ap onieważ mięsko było tłuste, to zupa przybrałą innego smaku/
- ugotować kilogram soczewicy,
- cebule obrać pokroić w kostkę i podsmażyć lekko na patelence.
Poszczególne składniki farszu/od 1 do 3/ przepuścić przez maszynkę do mięsa, oddzielnie i ręcznie wyrobić.Cebulę przemielić razem z soczewicą. Przy czym mielić na rzadkim sitku, tak aby w farszy były w miarę widoczne częsci soczewicy. Doprawić przyprawami solą, pieprzem To wpływa na komfort lub dyskomfort jedzenia.
Przygotowanie skwarek: Na pewno do tego dania nie będą nam potrzebne skwarki z 2 kg słoninki, ale skoro musimy je zrobić, to zóbmy je na zapas. Przy wytapianiu, pokrojoną słoninę wrzucić do garnka, troszeczkę zalać wodą. Woda wyparuje, a skwarki z dużą dozą prawdopodobieństwa nei przypalą się. Wytapi wolnym ogniu.
Prygotowanie pyz: Po upewnieiu się, ciasto ma dobrą konsystencję przystępujemy do formowania pyz. A robi się to tak z rozwałkowanego ciasta wycinamy krążki
/tak jak przy pierogach technika jest podobna/ . Ja lepiłem najpierw pieroga, potem rolowałam go na stolnicy tak, aby uzyskać kształt Strowca czy Zepelinna.
W ten sposób zrobione pierogi wrzucamy do wrzącej wody /do wody dodać łyżke oleju i soli/ i gotować 10 min., i pilnować aby pyzy nie poprzywierały.
Jeżeli zostanie ciasto to trzeba uformać je na kluch śląskie - kółeczka z dziurką, a w przypadku farszu zamrozić go i do następnego razu/. Wywar jak już wczesniej pisałam doskonale nadaje się do zupy.
Sposób podawania - może jest to banalne, ale istotne:
- Ugotowane pyzy poać tłuszczykiem ze skwarkami /skwarki moga być z cebulą/ i można jeść,
- zimne pyzy pokroić w poprzek i podsmażyć na patelni, smakuja nawet jeszcze lepiej niż ledwo co wyjęte z garnka.
- Zimne pyzy znowu zagotować - też dobry sposób i tutaj nie marnuje się tłuszczu.
madina99 (2012-08-09 23:15)
Nie zgodzę się z Twoim poglądem,że ciasto na pyzy robi się tak,jak na kluski śląskie.Według mnie są to różne ciasta.