Mięso z dzika poporcjować na plastry o grubości ok. 1 cm. Włożyć do pojemnika i zalać maślanką. Zostawić przynajmniej na kilka godzin w lodówce (dzięi temu zabiegowi mięso pięknie skruszeje i pozbędziemy się zapachu typowego dla dzikiego mięsa). Po wyjęcie z maślanki należy lekko opłukać plastry mięsa i rozbić je tłuczkiem do mięsa.
Na patelni usmażyć pokrojony w bardzo drobną kostkę boczek, dorzucić cebulkę (także pokrojoną w drobną kostkę. Następnie mocno rozdrobnione pieczarki wrzucamy do boczku i cebuli i czekamy na odparowanie wody, którą puszczą grzyby. Wszystko ostudzić. Dodać łyżeczkę musztardy, miód maggi i sól i pierz. Dokładnie wymieszać. Smarować plastry mięsa uzyskanym farszem, nakażdym plastrze ułożyć po dwa plasterki ogóreczka konserwowego, bądź kiszonego . Zwinąć, spiąć wykałaczkami bądź obwiązać nicią. Obsmażyć ze wszystkich stron na oleju.
Marchewkę, seler pietruszkę pokroić w słupki (zapałki).Przesmażyć krótko na maśle wraz z posiekanym czosnkiem i pietruszką. Wyłożyć do naczynia żaroodpornego, ułożyć roladki na warzywach wrzucić pozostałe przyprawy (ziele jałowiec listek laurowy)
Piec w piekarniku nagrzanym do temp.180 stopni przez 30-45 minut.
Smakują wyśmienicie. Ludzie którzy mówią, że nie lubią dziczyzny u mnie zawsze się skuszą i jeszcze im smakuje.
Życzę smacznego.
ulla* (2013-01-05 10:56)
Przepis ten zapisałam w ulubionych jak i inne Twoje z dziczyzną. Będę próbować,z tą maślanką dobry pomysł. Z mięsa dzika aktualnie wszystko już zrobiłam zostały mi w zamrażalce tylko kości na zupki, więc do następnego...