Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika luckystar

Komentarze wystawione przez użytkownika luckystar

luckystar

(2008-02-20 20:07)

Dzieki za przepis smietanka wyszla super !!! Dodalam do niej swieze truskawki zmiksowane i przetarte przez sitko (zeby nie bylo pestek) - pychaaaaa.

luckystar

(2008-02-20 15:45)

Zrobilam te sledzie na urodziny meza, z braku sliwek dalam winogrona w zalewie w/g przepisu Alidab, calosc rewelacyjna :)))

luckystar

(2008-02-18 16:34)

Mam nadzieje, ze zrobisz :) Musze nieskromnie przyznac, ze ten deser zostal okrzykniety najlepszym deserem jaki kiedykolwiek zrobilam..... a troche ich bylo w miedzyczasie ...

luckystar

(2008-02-05 22:19)

Brzmi bardzo interesujaco i napewno zrobie, bo uwielbiam wszystkie surowki bez majonezu, a seler naciowy jest rowniez bardzo zdrowy dla osob z nadcisnieniem - to tak jako ciekawostka.

luckystar

(2008-02-05 15:29)

Wow, takie krotkie a takie ciezkie ......madroscia .....

luckystar

(2008-01-21 16:56)

Ekkore, ja zawsze robie golabki z wloskiej kapusty, jakos zdecydowanie bardziej odpowiada mi ten smak. Nigdy nie dodawalam do farszu parmezanu, ale zrobie to przy najblizszej okazji, no i to podsmazanie przed duszeniem ...... hmmm kusi :)) a dawno juz nie bylo golabkow ....

luckystar

(2008-01-19 15:06)

Ano, taka jest kolej rzeczy i na tym tez polega urok zycia, ze wspominamy/tesknimy za tym co bylo..... Masz racje na kazdego przyjdzie czas ;) no chyba, ze ..... ale alternatywa jest chyba gorsza :)))

luckystar

(2007-12-26 02:06)

Mmmmm  PYCHOTA !!!! Ciasto faktycznie jest lepsze z kazdym dniem. Dzis 3go dnia jest super, a jeszcze uratowalam kawalek na jutro i juz mi sie mordzisko cieszy na sama mysl :)) Powidla mialam wlasnej roboty i mysle, ze sliwki sa tutaj najbardziej trafione w polaczeniu z tymi migdalami .....Dzieki :)))

luckystar

(2007-12-26 02:01)

Danusiu, dziekuje za przepis, sledzie sa SUPER!!!  Moj nie lubiacy sledzi syn zajadal sie nimi i reszte zabral do domu, to bylo naprawde zaskoczeniem, bo On nigdy nie je sledzi wiecej niz jeden malenki kawalek - dla tradycji :)))

luckystar

(2007-12-26 01:57)

Zrobilam te karkowke na Swieta Bozego Narodzenia i jest swietna, wyszla mi bardzo soczysta, moze to kwestia miesa, trudno powiedziec, ale troche sie obawialam po komentarzu Alidab, wiec bylo to milym zaskoczeniem. Napewno wroce do przepisu, bo ja lubie takie dania, ktore "same sie robia" i potem swietnie smakuja :))) Dziekuje za przepis :)

luckystar

(2007-12-19 13:54)

Glumandziu, a ile wazy to opakowanie drozdzy, bo ja kupuje w wiekszym pojemniczku :) Strucla wyglada bardzo zachecajaco i bardzo lubie kokos wiec ..... moze na Swieta lub Nowy Rok ...:))

luckystar

(2007-12-16 20:30)

Ups.... chyba nie jestem kobieta.... Doskonale czytam mapy :))))) A o Marengo sie nie marwie ;) napewno sobie poradzi doskonale, czego zreszta Mu zycze :) i napewno bede stala czytelniczka :))

luckystar

(2007-12-16 13:55)

Ewus, plik z "drastycznymi" zdjeciami dostalam i musze sie podzielic wrazeniami. Najpierw najechalam myszka na link i z zamknietymi (na wszelki sluczaj) oczami kliknelam i tak odczekalam dobra minute na otwarcie pliku. Potem powoli otwieralam oczy, a jak sie juz ukazaly zdjecia, to z moich ust wydobyl sie okrzyk zachwytu i to tak glosny, ze nawet C. przylecial do kompa sprawdzic co sie dzieje. Takiej klasy zdjecia widzialam ostani raz pewnie ok. 40 lat temu w ksiazce kucharskiej, ktora byla biblia mojej Mamy. I pomyslec, ze za tamte "drastyczne" zdjecia ktos wzial grube pieniadze (???) Nasuwa mi sie tylko jedna refleksja, a moze Ty przerastasz swoimi umiejetnosciami nasze WZtowe skromne podworko??? Jest to najbardziej profesjonalna instrukcja manualna jaka mialam okazje widziec od lat. Serdeczne dzieki!!!!!!!!! Bedzie to moja skromna biblia i jak jeszcze kiedys przyjdzie Ci do "rudej" glowki zrobic jakies podobnie "drastyczne" fotografie to nie zapomnij "pchnac" ich pod znany Ci adres ;)

luckystar

(2007-12-16 02:00)

Ludzie nie dajmy sie zwariowac, jako narod nie jstesmy wcale lepsi od innych, a kulinarnie tez mimo pojedynczych sukcesow Ameryki nie zdobylismy. Na tak ogromna Polonie w Nowym Yorku, nie mamy ani jednej renomowanej restauracji, jak moi amerykanscy znajomi upominaja sie czasem, zeby zapoznac ich z polska kuchnia to niestety, zabieram ich na Brighton Beach do rosyjskiej restauracji i mowie, ze to prawie takie samo. Niestety w polskich restauracjach nawet jak trafi sie na nieprzesolone i mniej ociekajace tluszczem to z reguly nie jest wykwintnie podane, Polakom czesto zal wydac pieniedzy na kelnerke i jest pani Zosia wolajaca z okienka "schabowy", "dla kogo ruskie" no i niesmiertelny zestaw surowek, czyli kapusta kiszona, salata zielona i marchewka, albo buraczki.
Moim gosciom posmakowala kiedys kapusta z grochem, ale jakos sie o nia tez nie upominaja, wiec moze to tylko grzecznosc?? Nie wiem, wiem natomiast, ze moj amerykanski maz nawet jak poszedl do lazienki w polskiej kawiarni (super ciastka) i nie bylo papieru toaletowego to tez nic nie powiedzial, zeby nie robic mi przykrosci. Dopiero jak ja poszlam zaraz po nim i potem podeszlam do obsugujacej pani i dyskretnie wyszeptalam, ze nie ma papieru to byl bardzo zdziwiony, jak za chwile pani podeszla do naszego stolika i wreczyla mi .....rolke papieru toaletowego (???) - kultura obsugi (???). Mozna krytykowac, mozna sie nasmiewac, mozna byc doskonalym satyrykiem, ale nie musi to byc zlosliwe i przesycone wlasna supremacja, bo wtedy jest niesmaczne i traci syndromem "mniejszosci", zeby nie powiedziec dosadnie tak jak mowi moj maz :)) Marengo piszesz wspaniale, czuje tu profesjonalne pioro, ale moze pisz troche wiecej prawdy.
Nie uwierze nigdy, ze w supermarkiecie nie bylo lisci bobkowych, faktycznie nie mozna kupic kosci, czyli szkieletow z czegokolwiek nie tylko z kurczaka, ale tez osobiscie nie przyszoby mi do glowy kupowac szkielet kurczaka, jesli mozna kupic kurczaka i miec mieso a nie tylko kosci. Kurczaki sa najtanszym gatunkiem miesa w Stanach. Miasto Rochester znam, bylam 2 razy przy okazji odwiedzin u Tescia w Buffalo, nie jest to dziura, owszem male sympatyczne miasteczko (moje zdanie). Z drugiej strony nie wiem ile osob z czytajacych zdecydowaloby sie na przyjecie 8 osob z obcego kraju pod dach i jeszcze dla nich gotowalo, ja napewno bym tego nie zrobila. Lubie grzyby marynowane, ogorki kiszone ale jakos nie widze w nich tych samych wartosci odzywczych jak w swierzych, moze to ja sie nie znam ?? Kuchnia polska jest smaczna, bo sie na niej wychowalam, wiec wiadomo mam sentyment, natomiast jest stosunkowo ciezka, bo te wszystkie salatki w majonezie, sprobujcie to samo bez i jest duzo smaczniejsze i zdrowsze, te miesa i ryby panierowane smazone na tluszczu, a przeciez pieczone zdrowsze. Tak naprawde to najzdrowsza kuchnia jest srodziemnomorska, moja ulubiona tajska, meksykanska, bo kocham ostre i te roznorodnosc przypraw, a z lzejszych wloska i grecka. Za polska kuchnia nie tesknie, co nie znaczy, ze moje gotowanie nie ma polskich nalecialosci. Jesli chodzi o podboj swiata lyzka czy widelcem??? 
Powtorze za Kokliko - stawiam na zurek :)))

luckystar

(2007-12-14 22:25)

Z przyjemnoscia przeczytalam Twoj kolejny atrykul, tym razem na temat kraju, w ktorym mieszkam od 23 lat. Troche przypomina mi on wypowiedz mojej ciotki, ktora lata temu poleciala wlasnie do North Caroliny odwiedzic swoja corke (moja kuzynke), ktora mieszkala w jakiejs wsi zabitej dechami, ktorej nawet nie bylo na mapie samochodwej stanu NC. Ciocia, a bylo to na dwa miesiace przed moim wyjazdem do Nowego Yorku, krotko stwierdzila: "gdzie ty jedziesz, tam nawet nie ma chleba tylko jakas wata" jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy wlasnie po przylocie do NY nie moglam sie najesc roznych przepysznych gatunkow chleba. No coz widocznie z widzeniem innego kraju, bo nie tylko Ameryki jest tak jak z zakochana dziewczyna, ktora patrzy i widzi to tylko to co chcialaby widziec. Potem po slubie wzrok sie zaostrza i zaczynaja przeszkadzac rozrzucone brudne skarpetki i niedomyte uszy meza :)))
Niemniej artykul bardzo interesujacy i niezaprzeczalnie napisany wspanialym piorem - Gratuluje i ciesze sie niezmiernie, ze kolejny talent zasilil szeregi Wielkiego Zarcia. Z pozdrowieniami - maryla

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 270
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij