Robie podobną kukułczanke tyle, że ja kukułki rozpuszczam w mleku i do wystudzonych dodaje alkohol.
no pisze dokładnie co trzeba zrobic ale arabika ma racje. gdy wódke doprowadzi sie do wrzenia alkohol wyparuje. nawet jezeli bedzie pod przykryciem alkohol sie ulotni. i jak mozna gotowac cos pod przykryciem "co chwile" mieszajac???
Dziękuje za uwagi ale prosze czytać dokładniej
wszystko pisze to co zostało skomętowane przez pana KROPKA 1
Przy gotowaniu trzeba uważać, bo opary moga wybuchnąć. A poza tym jest smaczna, polecam : - )