Zupka wspaniała. Wprowadziłam małe modyfikacje ponieważ mieszkam w Irlandii i akurat nie było korzenia selera więc dałam naciowego,pietruszki akurat też nie było w sklepie więc dałam samą nać na koniec, do tego dodałam kalafior, sporo ziemniaków i dużo zacierki (to lubię najbardziej). Zupka wyszła przepyszna i cudnie pachnąca szczególnie po dodaniu podsmażonego boczku i młodej cebulki. Zachęcam wszystkich do spróbowania.No i dziękuję za przepis.
Sól jodowana może być? I jak to z tą solą jest?
Przymiotnik "chrupiące" bardzo mnie zachęcił
Kopi :) bardzo mi miło, następnym razem zrób z wieprzowinki ,na pewno będzie ci smakować.
Zrobiłam już jakiś czas temu, bez pora i bez majeranku i z mięska indyczego, reszta ściśle według przepisu. Co mogę powiedzieć - PYCHOTA!
Mnie tez by smakowały :) Pozdrawiam, dodaję do ulubionych
Katy,mnie bardzo smakowały tak zrobione boczniaki,bo w panierce zrobione jak schaboszczki:))juz się przejadły.
Chyba się skuszę
Bardzo się cieszę Lilijo:)że skorzystałaś z mojego przepisu,i że zupka smakowała.Pozdrawiam
Zupka pyszna, dziekuje za przepis...ciesze sie bo mam cały duzy garnek więc na parę razy powinno starczyc chyba że mąż zje wcześniej ode mnie. Pozdrawiam.
Różyczko jeśli się nie mylę to gumcia posypała knedle posypką cukrową PIEGI z firmy Schwartau
Miło Gumciu, że skorzystałaś z przepisu,bardzo ładne ci wyszły knedle:)a czym je posypałaś?
W końcu zrobiłam Twoje knedelki, niestety sezon na truskawki minął więc zastąpiłam je śliwkami! robilam je przed chwilą. mąż po przyjściu z pracy był bardzo zadowolony, mi też smakowały. Extra smak :) A tak wyglądały :)