Bardzo pyszna alternatywa na wykorzystanie ziemniaków od obiadu. U mnie bynajmniej nie został nawet kawałek ziemniaczka zrobiony w ten sposób. Prawda jest, że najlepsza sałateczka jest na drugi dzień.
ja taką sałatkę robię w wersji postnej na kolacje wigiljną
ja znam w wersji bez sosu za to z ogórkiem kiszonym lub konserwowym, no i konieczie dużo pietruchy. Poste, fajne żarełko. Uwielbiam ze smażoną rybką...
babcia z dziadkiem byli na robotach w niemczech za czasow wojny i od tej pory taka salatka gosci i u nas!dodajemy do niej jeszcze ogorek konserwowy i marchewke starta,naprawde super smakuje,a podajemy z goracym gulaszem!polecam!
Mój mężczyzna ja uwielbia - jest obcokrajowcem i również przywiózł ten przepis z zagranicy. POLECAM - u nas w domu często gości.
moi dziadkowie też ten przepis przywieźli z robót w austrii
Jadłem podobną sałatke. Tylko zamiast zalewy i oliwy dodawało się bulion. Naprawde smaczna sałatka.