a i jeszcze pytanie - czym zastąpić świeżą miętę?generalnie nie jestem jej zwolenniczką (czyli nie posiadam)- ale tutaj by mi doskonale się komponowała
Ekkore, oto jest pytanie! Nie wiem. Suszona mieta jest do niczego w tym wypadku,zapach moze by dala ale wizualnie? Moze zamiast miety dac /oj, nie wiem jak to nazywa po polsku/ takie gwiazdki, ktore sie daje m.in. do piernika albo do takich czarnych gum co sprzedawali na odpustach. Ale Ci wyswietlilam, co? Do ozdoby mozna chyba uzyc cokolwiek zielonego, np.listek porzeczki cz poziomki. Ale miete chyba trudno bedzie zastapic.
Pewnie myślisz o anyżu - odpada. Nie toleruję zapachu. ale celem sporadycznego robienia imbiriady kupię sobie w Warszawie doniczkę mięty (u nas niestety nie ma). zawsze będę miała jednego kwiatka więcej
Mari, ta Twoja imbiriada (zostanę przy tej nazwie:) to świetny wynalazek i z charakterem...:))) Doskonale sprawdza się nie tylko w czasie upałów, jak tzreba - to rozgrzeje...:)))
Ekkore, mysle ze zamiast miety mozesz uzyc melisy. Pozdrawiam
Cudowności! Podaję w wersji mniej nasyconej imbirem i nieco mniej słodką... polecam wszystkim... bo żal, żeby taki przepis leżał od dwóch lat nietknięty!