Odpowiadam na pytanie dotyczącego tego rowka:) Robie to -trzonkiem lyżki drewnianej nagniatam do samego konca,samruje olejem:) powodzenia
Zaserwowałam bułeczki rodzince na dzisiejsze śniadanie! Bardzo ładnie wyrosły i w sumie wszystkim smakowały. Tylko ja miałam takie dziwne wrażenie, że bardzo czuc je drożdzami. Pewnie nie mam racji i coś mi się wydawało. W kazdym bądź razie dziękuję za przepis.
A mnie się w ogóle nie udały.Chciałam się popisać przed rodzinką,że potrafię upiec bułeczki jak z piekarni,a wyszły mi twarde jak kamienie.Nie wiem,co mogłam zrobić nie tak.Krok po kroku robiłam ciasto jak w przepisie.Ale nie poddaję się,spróbuję jeszcze raz,bo jak widzę te zdjęcia pięknych,udanych bułeczek to myślę sobie,że może za którymś tam razem mnie też się to uda.
Pierwszy raz mi wyszły bułki!!! Przyłożyłam się tym razem, i zastanawiając się dlaczego innym wychodzą a mnie nie postanowiłam poczytać sobie wszytskie komentarze, no i idąc za radą ekkore ze str.1-wszej dosypywałam mąki i wyszło mi 450 gram i wyszły super mięciutkie chrupiące bułeczki tylko ino blade ale mój piekarnik już niestety nie pierwszej młodości i niestety nie piecze mi tak jak ja bym chciała, ale bułki pycha jutro też robię :P Pozdrawiam!
upiekłam , i wszystko niby ok tzn sa ładnie rumiane, wyrosły, tylko że popęklały . Co może być przyczyną? co zrobiłam nie tak? mam nowy piekarnik zaznaczam , na razie sie go uczę piekłam w 220 stopniach bez termoobiegu 12 minut, ale juz po 10 były popekane.Mimo wszytsko bardzo smaczne
Jeżeli moge to "gonia" moze nie czekasz zeby ci podrosły na blasze ,ja zawsze jak wyjme z lodówki to przerobie ciasto ,robie bułeczki i czekam żeby jeszcze podrosły (az mi sie złacza na blaszce)a pozniej do piekarnika.Pozdrawiam
oooo to może być cenna uwaga! faktycznie nie czekałam dłuzej niż 7 minut , następnym razrem poczekam. Dzieki za podpowiedź
Właśnie po kolacji bułeczki super .Gorąco polecam.
mam pytanko, bo chce mi sie takich bułeczek, z jakiej mąki wychodzą najlepsze bułeczki, typ tortowej 450 czy wrocławskiej 500 lub 550 czy może 750, proszę mi odpowiedzieć
Najlepsze bułeczki wychodzą ze zwykłej mąki tortowej.Ja zazwyczaj do wypieku bułek używam mąki extra Diamant typ 405.Ekkore kiedyś tłumaczyła,że tylko mąki do 500-550 zapewniają bułkom pszennym pulchnośc i lekkość,wszystkie powyżej się już nie nadają.
Wlasnie zrobilam Twoje buleczki.Sa bardzo smaczne i pulchniutkie.Mozna z czystym sumieniem polecic przepis
pierwszy raz w zyciu pieklam pieczywo,ale buleczki wyszly przeeepyszne! z zewnątrz chrupiące a w srodku pulchne i mieciutkie, rodzinka zachwycona, kupne buleczki to nic w porownaniu z tymi :) polecam przepis jak wiele tutaj osob:) wstawilabym zdjecia bulek ale chyba nie wiem jak :P:)
Natii bardzo apetycznie wyglądają twoje bułeczki,cieszę sie,że się udały i smakowały.Pozdrawiam!
Własnie skończyłam piec. Jeśłi chodzi o wygląd to w piekarni takich bym nie wzieła nawet za darmo hii hii. Może to wina tego, że rosły tylko 7 godzin (albo wina początkującej piekarki). Jutro rano napiszę jak smakowały (wyglądają na twarde kamyki).
Upiekłam bułeczki dziś na niedzielne śniadanie. Wspaniałe i cudownie chrupiące. Zdecydowanie najlepszy przepis, jaki miałam okazję wykorzystać i przy nim pozostanę. Dodałam do ciasta otręby (ok.2 łyżek) i trochę kminku. Polecam. Są pyszne!
Robiłam dzisiaj. Zapomniłam wczoraj przygotować ciasto więc nie wkładałam go do lodówki tylko dałam mu wyrosnąć i zagniotłam :) Nie mieszałam też drożdży z cukrem tylko z wodą bo wg piekarzy cukier zabija drożdże (muszę się wgłębić w ten temat ale pewnie chodzi o osmozę), cukier rozmieszałam z wodą :)
Uformowane bułeczki smarowałam roztrzebanym jajkiem i sypałam makiem lub sezamem. Wyszły wyśmienite - chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku. Będę je jeszcze praktykować.
Z braku czasu i nagłej potrzeby, postąpiłam podobnie jak Antilia. Byly miękkie, ale nie mogę napisać, że puszyste, raczej bardziej zbite i niesamowicie syte. Ważne, że smakowało. Wkrótce upiekę, ścisle przestrzgając przepisu
Bardzo dobre bułeczki. Trochę się obawiałam co z tego wyjdzie, bo nigdy nie robiłam ciasta drożdżowego tak żeby w lodówce stało. Ale udało się :). Pozdrawiam autorkę. A oto moje bułeczki:
Piekłam bułeczki z 1 kg. mąki,posypałam wierzch różnymi ziarnami[słonecznikiem,dynią, makiem i sezamem]wyszło mi 18 bułek.We wtorek będę piekła znowu.Polecam
wystarczy, aby ciasto w lodówce stało 1,5 do 2 godz.Myślę że jak by stało całą noc ,to by wyleciało z miski.
bułeczki dobre, ale bardzo blade mi wyszły,
Piekłam bułeczki 3 razy i nie wiem co zrobiłam nie tak.Głupio mi,bo wam wszystkim wyszły wspaniale,a ja nie potrafie ,przepis bardzo by mi sie przydał,bo nie mieszkam aktualnie w Polsce
Uformowane bułki
bułki posypane nasionami
bułki w trakcie pieczenia
a oto moje wspaniałe bułeczki,chrupiące i rumiane.
super bułki
ciasto na bułki moż stać na stole-pięknie wyrosło.
Moim zdaniem przepis - nic ciekawego- bułki blade a jak potrzyma się dłużej w piekarniku to za bardzo wysuszone i twarde jak kamienie chociaż piekłam je z wodą w piekarniku.
Robiłam bułki drożdżowe nie raz,ale ten przepis jest dla mnie najgorszy- NIE POLECAM.
Zmodyfikowałam przepis, bo nie miałam mąki pszennej i dodałam razową i żytnią oraz różne dodatki. Wyszły trochę twarde, bo zrobiłam za tępe ciesto. Ale dobre.
A ja jestem ZACHWYCONA :) Robiłam bułki już 3 razy i z pewnością na tym nie poprzestanę :) Wychodzą śliczne (wcale nie blade, jeśli posmarujesz je rozbełtanym jajkiem i na wierzch posypiesz sezamem to są błyszczące i przyrumienione :) ), kruche z wierzchu i mięciutkie w środku - pychotkaaaa! Palce lizać! :) SZCZERZE POLECAM i dziękuję za przepis :) Wesołych Świąt Bożego Narodzenia :)
Yyy mam pytanie w czym rozpuścić drożdże z cukrem bo raczej bez płynu się nie rozpuszczą:) I czy autorka przepisu może uściślić czy chodzi o drożdże świeże czy suche:)
Witam.Drożdże mają być świeże.Gwarantuję ci,że w samym cukrze się rozpuszczą i nie trzeba dodawać ani ciepłego mleka ani wody,wystarczy tylko razem z cukrem kilka razy je zamieszać.
Super bułeczki, robię je już od kilku miesięcy średnio raz w tygodniu:)
bułeczki są super,zrobiłam tak jak podałaś w przepisie,mąż zjadł odrazu dwie,ja tylko ślinkę łykam bo jestem na diecie "Dukana",więc nie mogę jesć takich bułek,ale jak skonczę dietę to napewno spróbuję.
Mam jeszcze jedno pytanko - czy drożdży może być trochę mniej? czułam je troszkę w bułkach. Jako że nie dostałam odpowiedzi od razu a chciałam już upiec bułki to rozpuściłam drożdże i cukier w mleku. Aha i czy to normalne że bułeczki przekrojone na świeżo były miejscami w środku takie jakby mokre - tzn mokre grudki ale piekłam je z 25min? Na zimno na drugi dzień nie było żadnych grudek. Pozdrawiam:) Ogólnie bułeczki najbardziej przypominające te sklepowe:)
Pyszne ! Zostały pozarte zaraz po wystygnięciu nie smarowałam ich niczym a pięknie się zarumieniły- włączyłam w końcowej fazie termoobieg od góry. Mam w planach przygotowanie wersji z siemieniem lnianym i otrębami
Można użyć mąki orkiszowej do tych bułek?
Bułeczki wyszły super smaczne. Miałam tylko 4dkg drożdży ale i tak nic im nie brakowało. Jedyna wada to szybko znikają
u mnie tata robi chleb , czasem bułki ale na zakwasie ni mące żytniej :) zdrowsze i znacznie mniej tuczące niż na drożdach
Bułeczki są naprawdę pyszne, jednak te 500 g mąki to za dużo, bo ciasto robi się bardzo twarde :-) Trzeba powoli dosypywać mąkę, wg uznania. Ogólnie fajny śniadaniowy przepis :-)
Dziś upiekłam bułeczki. Jeszcze nie spróbowaliśmy, ale pachną wybornie. Za radą poprzedniczek, dałam 470 g mąki i w trakcie podsypywałam, wyszło mi 9 szt. Piekłam w 225 C przez ok. 17 min. Ciasto zrobiłam rano i cały dzień leżakowało w lodówce. A oto mój wypiek:
I już po konsumpcji :) Bułki obłędne :) Dzięki za ten przepis. Wchodzi na stałe do mojego kuchennego repertuaru :)
Bulki w smaku dobre tyle ze wyszly blade a jak potrzymalam dluzej to zrobily sie twarde.Cala wine zrzucilam na piekarnik he,he
Od momentu znalezienia przepisu, czyli od pięciu dni, piekę je codziennie.Rano wyjmuję ciasto z lodówki, formuję bułeczki, wkładam do piekarnika i piekę ok. 20 minut. Rewelacja. Następnego dnia są równie dobre. Pozdrawiam.
Dzis wyszly ladniejsze Musze jeszcze popracowac nad wzorkami.Za tydzien nastepne.
Zrobiłam z połowy porcji bo tylko dla mnie. Wyszły mi cztery wielkie i puchate bułki, ładnie zarumienione i chrupiące. Po jednej już byłam po śniadaniu ;) sklepowe potrzebuję dwie :). Kapitalny patent z lodówką, zwłaszcza jak się komuś nie chce rano zrywać żeby biec do sklepu lub walczyć z ciastem. Tylko następnym razem tak z ciekawości spróbuję czy wyjdzie na mniejszej ilości drożdży, zawsze w drożdżowych wypiekach mam problem z tym, że je 'czuję'. Dzięki za przepis, pozdrawiam!
Myślę,że możesz spokojnie zrobić z mniejszej ilości drożdży,ja ostatnio piekę chleb do którego dodaje się zgodnie z przepisem pół kostki drożdży.Ostatnio miałam tylko ćwierć kostki i tyle dałam a chleb wyrósł pięknie jak zawsze więc z tymi drożdżami to chyba spokojnie można eksperymentować.Ciezę się,że bułeczki cieszą się takim powodzeniem.
ulla73 (2009-03-04 00:02)
Bułeczki sa bardzo smaczne ,moje dzieci chca je codziennie zreszta pieke je bardzo czesto.Dzisiaj spróbowalam zrobic takie jak Bozena bo nigdy mi takie nie wyszły a oto moje bułki: