-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
ok. 1/2 kg cielęciny
2 cebule
2 duże lub 3 mniejsze pomidory
ząbek czosnku
1 łyżeczka mielonej ostrej papryki
2 łyżeczki octu winnego
natka pietruszki
sól, pieprz, oregano
ok. 1/2 kg ugotowanych w mundurkach ziemniaków
Opis:
Mięso pokroić w cienkie paski (lub kawałki), posypać solą, pieprzem i oregano.
Usmażyć na patelni na oliwie.
Do garnuszka wlać łyżeczkę oliwy.
Wrzucić pokrojoną cebulę (dowolnie), wyciśnięty czosnek, mieloną paprykę i wlać ocet.
Podsmażyć to wszystko razem przez kilka minut.
Dodać pokrojone na cząstki pomidory (ja usunęłam skórkę).
Poddusić wszysko razem parę minut aż pomidory zaczną się rozpadać.
Dodać mięso i jeszcze poddusić do utworzenia się z pomidorów ładnego sosu.
Ziemniaki obrać i pokroić na plasterki.
Przysmażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu.
Można też danie podawać z ryżem.
Posypać natką pietruszki.
Prezpis pochodzi z książki Vilcacora -Jedz zdrowo.
Danie z kuchni peruwiańskiej (?)Lomo Saltado.
Usmażyć na patelni na oliwie.
Do garnuszka wlać łyżeczkę oliwy.
Wrzucić pokrojoną cebulę (dowolnie), wyciśnięty czosnek, mieloną paprykę i wlać ocet.
Podsmażyć to wszystko razem przez kilka minut.
Dodać pokrojone na cząstki pomidory (ja usunęłam skórkę).
Poddusić wszysko razem parę minut aż pomidory zaczną się rozpadać.
Dodać mięso i jeszcze poddusić do utworzenia się z pomidorów ładnego sosu.
Przysmażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu.
Można też danie podawać z ryżem.
Posypać natką pietruszki.
Prezpis pochodzi z książki Vilcacora -Jedz zdrowo.
Danie z kuchni peruwiańskiej (?)Lomo Saltado.
Zobacz wszystkie komentarze (3)
Skomentuj
beata1 (2007-06-18 09:14)
Ilko napisz mi proszę jak zrobiłaś ziemniaki czy były najpierw obgotowane a potem krojone i przypieczone na patelni czy jakoś inaczej zrobiłam takie z udkami -gyros i trochę nasiąkły tłuszczem z mięska proszę o odpowiedź.
ilka76 (2007-06-18 14:57)
Beatko najpierw ziemniaki obgotowałam w mundurkach a potem smażyłam na mocno rozgrzanym tłuszczu.
czarna (2007-08-17 22:59)
Żeby zagęścić powstały "sosik" dodałam odrobinę startego sera żółtego. Wyszło bosko!