Ciasto;
0,5kg mąki
4g drożdzy
3 łyżki cukru
2 całe jaja
60g margaryny
1 szklanka mleka
szczypta soli
Dodatkowo;
mleko
cukier waniliowy
słoik powidła śliwkowego
Wykonanie;
1. W ciepłym mleku rozpuszczamy 2 łyżki mąki, 1 łyżkę cukru, szczyptę soli i drożdze. Odstawiamy na chwilkę do wyrośnięcia.
2.Rozpuszczamy margarynę. Ubijamy białka z 2 łyżkami cukru następnie dodajemy żółtka stale miksując, dodajemy rozpuszczoną wcześniej margarynę oraz drożdze wcześniej rozpuszczone z mlekiem (z pkt.1) dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia.
3.Stolnice posypujemy obficie mąką. Z ciastem należy się bardzo delikatnie obchodzić i starać się nie dodawać za dużo mąki .Wyrośnięte ciasto delikatnie wałkujemy na grubość do 1cm. Kładziemy łyżeczką powidło przykrywamy ciastem i wykrawamy szklanką lub literatką.Czynność powtarzamy do końca ciasta. Odstawiamy do podrośnięcia.
4.Gotujemy wode w garczku do gotowania na parze, na sitko układamy 4-6 sztuk knedli i gotujemy około 5 minut.
5.W osobnym garczku podgrzewamy mleko z cukrem waniliowym. Podajemy w głębokim talerzu zimne knedle z ciepłym mlekiem.
Knedle robiła moja babcia gdy byłam mała. Teraz ja robie je dla całej rodziny. Wszyscy się nimi zajadają.
Mam nadzieje że będzie smakować!!!