Dokładnych proporcji nie podam bo zawsze robię „na oko” Ziemniaki też bywają różne bardziej wodniste lub mniej i mąki trzeba sypnąć na wyczucie.
Ziemniaki gotujemy, jeszcze gorące rozbijamy dokładnie tłuczkiem. Kiedy przestygną trochę dodajemy jajko, obie mąki. Wszystko wyrabiamy dokładnie ,żeby nie było żadnych grudek. Formujemy kulki w środek wkładamy owoc (ja jeszcze trochę cukru wsypuję) Knedle wrzucamy na wrzącą osoloną wodę.
Gotujemy od chwili gdy wypłyną około 3-4 minuty. Podajemy polane masełkiem z tartą bułką, można posypać cynamonem, cukrem dodać kleks śmietany …co kto lubi