Kotlety ziemniaczane mojej Mamy

Ugotowane i wystudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę, dodajemy jajka i tyle mąki przennej, aby uzyskać ciasto nieco rzadsze niż na kopytka. Soli i pieprzymy do smaku. Drobno posiekaną cebulę podsmażamy na maśle, kiedy się zeszkli dodajemy posiekaną zieleninę i chwilę smażymy. (Zieleninki musi być dużo). Dodajemy do ciasta ziemniaczanego. Formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej, smażymy na dosyć gorącym oleju, tak oby powstała chrupiąca skórka.
Podajemy z sosikami wedle upodobania pieczarkowym, grzybowym, mięsnym - powinny być wyraziste w smaku i treściwe, bo kotlety są delikatne.
Uwaga: ciasta nie można przygotować wcześniej bo zaczyna się "rozłazić".
Smacznego