hasza z tej porcji ciasta wychodzi 12 muffinek; z bananem i czekoladą robiłam z podwójnej porcji to po dodaniu 3 bananów i prawoe 1/2 gorzkiej czekolady wyszło mi 30 sztuk
właśnie w piecu siedzą muffinki kakaowe z dodatkiem marcepana, sama jestem ciekawa jak wyjdą, nie wiem jak zachowa się marcepan:)
i klapa:( marcepan sie rozpuścił i wypłynął ( sztuczny, robiony w domu)
zrobiłam po raz drugi, tym razem jednak będą zdjęcia. porcja była....poczwórna!!! babeczki (robiłam w foremce babeczek) są znakomite. zrobiłam z cynamonem z rumem i rodzynkami, z kiślem, z czekoladą w kawałkach, kakao, ze słonecznikiem uprażonym i z sokiem z cytrymy i skórką z tejże. coś fantastycznego, na to lukier z białek cukru pudru i soku z cytryny...trochę "bawienia" się ale WARTO było czekać na prawie 100 sztuk:)
ps. to nie żadna noga na fotce tylko ręka:P jeszcvze raz dziękuj,ę za przepis
o rany! jestem pod wrażeniem ilości, ciekawe jak długo tak postoją; a swoją droga to na wiekszą imprezę czy tak dla domowników?:) ja będę robić muffinki na czwartek do pracy na ostatnią naradę i wpadłam na pomysł żeby każdej koleżance włożyć do muffinki wróżbę albo sentencję. Acha, na tych babeczkach to lukier? taki bielusieńki?Pozdrawiam i dzięki za komentarze
a tak masowo mi się zrobiło;) akuratnie z 1 kg mąki i tylko dla domowników.... jeszcze stoją ale ubywa w zastraszającym tempie....:D co do lukru to ubilam na sztywno pianeę z 2 białek i wsypałam cukier puder i sok z cu\ytryny i wyszedł taki "piankowy" lukier, całkiem dobry, posypałam go jeszcze wiórkami, makiem bądź kakao. a co do przepisu to muszę znowu pochwalić....poezja:) a koleżankom już zazdroszczę, a swoją drogą - pomysł ciekawy na umieszczenie życzeń bądź sentencji w środku:)
a jak wcześniej robiłam babeczki (a raczej muffinki) to je trochę za długo trzymałam w piekarniku (ale to był 1 raz:)) to jak były takie suchę troszeczkę to je ponakłuwałam gęsto i polałam takim rzadkim lukrem z rumu + cukru pudru i wtedy były takie moooocne;) i bardzo wilgotne,. tak więc opcji jest wiele
Właśnie siedzą w piekarniku, zobaczymy co z tego wyjdzie :) Widzę, że nie chcą przybrać takiego ładnego kształtu, no ale trudno :) Ciasto z kiślem wyszło mi trochę za rzadkie, ale oby to nie miało zbyt dużego znaczenia.
Mam pytanie kiedy dodajemy kisiel , to chodzi o proszek czy o zrobiony juz kisiel?
Dodajemy kisiel w proszku
Wspaniałe! Co prawda, moja część truskawkowa wyszła zupełnie jak ciasto podstawowe, ale wynika to na pewno z tego, że używałam kisielu, kupionego tutaj, w Szwecji, niby też taki instant jak nasze do kubka, ale tu jakoś się nie sprawdził, kompletnie nie dał koloru ani smaku. Ale do mojej części podstawowej dodałam cynamon, więc i tak mam trzy kolorki
ale śliczne te Twoje muffinki , wszyscy przekazują już sobie ten przepis , inspirujące
Wspaniały przepis!!!Muffinki robi sie szybciutko i są przepyszne, znikają błyskawicznie,dziękuję za przepis:)))
upiekłam właśnie te babeczki. najpierw jedną porcję (12szt) a potem drugą bo super wyszły.
aha do drugiej dałam troche więcej cukru bo lubię słodsze ;) . co do kiślu to wystarczyła 1 łyżeczka. Uwielbiam
muffinki bo szybko się robi i nigdy się nie nudzą bo wariantów jest mnóstwo. Ps. super pyszny przepis.
pozdrawiam
Właśnie upiekłam Twoje babeczki- porcja potrójna, dla klasy na moje urodziny zamiast cukierków :D Wyszło mi razem 74 babeczek, bo napełniałam małe foremki metalowe... To będzie istne szaleństwo jedzenia! Pozdrawiam gorąco!
Dziękuję za miłe komentarza i cieszę się, że mafinnki smakują:) Pozdrawiam
oj chyba wrzucilam nie ten obrazek co powinnam hihihi przepraszamto mialo byc dla ciebie za te pyszne przepisy...pozdrawiam
Maggi2303 wielkie dzieki! Jest mi bardzo miło, obrazki są świetne:)
Są bardzo dobre ,przyłączam się do pozytywnych komentarzy. dana 39 dzięki za przepis.
Bardzo fajny przepis, będę musiała wypróbować Tylko czy z takiej małej porcji wyjdzie aż tyle ciasta, żeby podzielić je na 3 części?
Wystarczy do podziału na 3 części, mnie wyszło 12 babeczek
Szybciutko się robi,szybciutko się pieką,a wyglądają bardzo efektownie.Zrobiłam z polewą czekoladową,każdy sie skusił!!Pozdrawiam
Babeczki upieczone:) odzielnie tj porcja kakawoych w iórkami kokosowymi, porcja białych ze startym jabłkiem i porcja z kiślem truskawkowym:) w sumie 36 sztuk <lol> dzięki za fajny przepis
Świetnie wyglądają,takie kolorowe.Wypróbuję napewno,przepis do ulubionych.
Dzięki dziewczyny za miłe komentarze i za wypróbowanie przepisu, cieszę się, że muffinki smakuja. Pozdrawiam
Robię te muffinki zawsze dzień wcześniej, o ile nie są zjedzone od razu, to na talerzu przykrytym woreczkiem, czy np. w pudełku metalowym na ciastka wytrzymują dłużej, jak babka, jakieś 2-3 dni (chociaż bywało, że i 4 dni), ale jeśli mają być na wesele to może lepiej dzień wcześniej upiec. W szczelnym pojemniku zachowuja świeżość dłużej. Muffinki z bananami, jabłkami czy innymi owocami jeszcze dłużej są świeże, wilgotne.
Czy można by je upiec z mniejszą ilością tłuszczu?Czy ktoś próbował? pozdrawiam
przepis ten sprawdza mi się za każdym razem. sprawdzony z różnymi wariantami. dzisiaj- z truskawkami i kruszonką :)
Jak dla mnie mało słodkie, a mąż stwierdził, że ten kisiel wszystko psuje. Co dom to inne gusta:). Ale następnym razem przepis zmodyfikuję i będzie ok.
zrobiłam i warto było! Do części ciasta dodałam kakao, do czesci groszki czekoladowe, a czesc zostala "czysta", takze kazda babeczka byla inna, ale wszystkie pyszne! No i pieknie mi wyrosly! Dzieki za przepis!
Cieszę się, że maffinki smakują, chyba wrócę znów do nich, dawno nie piekłam; tzn. piekłam, ale nie wyszły, tak się śpieszyłam, że zapomniałam dodać olej i nadawały sie do wyjadania z papilotek:) może jakbym dała prosto do formy toby sie upiekły, a miały byc takie pyszne:( dodałam serek waniliowy danio i jabłka; trudno, najwązniejsze to sie nie poddawać niepowodzeniom:) dziekuje ślicznie za komentarze i pozdrawiam
Muffinki wyszły boskie!!! Robiłam je pierwszy raz w życiu, a wszystko wyszło idealnie
Z tego przepisu korzystam za każdym razem,jak piekę muffinki. W tym tygodniu powędrowały już do przedszkola na urodziny córki. Wychodzą idealnie,wyglądem i smakiem!! Po nałożeniu do papilotek mieszam lekko kolory patyczkiem,wtedy do piekarnika.Korzystam z różnych kolorów kisieli i z różnych drobnych dodatków (np. olejek migdałowy,płatki migdałowe,rodzynki).Na wierzch daję lukier,posypkę cukrową,draże czekoladowe m&msy itp.
Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Te mufiniątka idealnie mi pasują do zrobienia tortu mufinowego!!!.Oj ,a miałam już zrobić sobie przerwę od wypieków.
Śliczne!
korciło mnie zrobic te muffinki i ....zrobiłam. Co prawda tylko z dwóch warstw ( baza + kakao), ale wyszły przepyszne. Polecam
wyszly super!!! dzieciaki zajadaly ze smakiem!! takiego przepisu dlugo szukalam -dziekuje bardzo!!!!
Madziorek bardzo się cieszę, że dzieciakom smakowały:)ja ostatnio robiłam muffinki 4 kolorowe,prócz kisielu użyłam jeszcze troszkę barwników spożywczych, muffinki przeznaczone były dla pacjentów pewnego oddziału, bardzo im smakowały, ktos nawet stwierdził, że muszę byc chyba wróżką, że robię takie babeczki:))))))
Myśle, że takie babeczki nadawałyby sie na kinderbal gdyby je jeszcze odpowiednio udekorować
Pozdrawiam
zrobiłam dwukolorowe i obtoczyłam w masełku i cukrze...były dobre, ale na kolana mnie nie powaliły.dziękuję i pozdrawiam
Robiłam na urodziny dziesięciolatki. Czterokolorowe .Użyłam barwników spożywczych - turkusowy,zielony,żółty i czerwony. Udekorowałam lukrem i polewą. Cukier dałam do składników suchych. Wyszły super.
mam wielką ochotę je upiec!:D
dzisiaj chyba je wypróbuje<mniam>
mam dopiero 15 lat ale piękę i robie przysmaki od 3-4 lat:)
żadko kiedy podobają mi się przepisy z internetu a tu prosze:)
dam znac jak wyjdą gdy je upięke :D
dziękuje za przepis:*
udanych wypieków
kkaarroollaa życzę powodzenia, napewno sie udadzą, jak dasz radę to zrób zdjęcie i wrzuć tutaj, pozdrawiam
niestety nie wyrosły mi tak pięknie to chyba wina proszku do pieczenie . zrobiłam dwu kolorowe z orzechami laskowymi
Bardzo smaczne muffinki. U mnie w wersji czterokolorowej z niebieskim lukrem:
Muffinki bardzo dobre. U mnie w wersji czterokolorowej z niebieskim smerfnym lukrem:
Pyszne i śliczne. moje dzieciaki były zachwycone. Dziękuję!
Miałam w ten weekend nic nie piec, bo tak co weekend, to normalnie grzech hihihihi, ale niestety nie mogłam się oprzeć. Muffinki robi się błyskawicznie. U mnie wyszły trochę smutne, bo tylko lekko przypudrowane, ale mimo wszystko bardzo dobre i efektowne. Polecam, dzięki za przepis. :)
hasza (2007-05-17 15:15)