słonine oddzielic od skóry i pokroic drobno lub zmielic,
nastepnie wrzucic do garnka i topic dosc czesto mieszajac.
jak skwareczki zrobia sie juz malutkie i złociste wrzucic do garna cebule (w cwiartki), gdy ona bedzie złocista wrzucic czosnek (w cwiartki)
prosze nie zapominac o czestym mieszaniu wszystkiego. jak i czosnek bedzie juz rumiany sypiemy na oko z 2 łyzeczki płaskie soli+ troche pieprzu+ garstke majeranku.
zdejmujemy z ognia i studzimy.
ja czesto odcedzam przetopiony smalec od całej reszty.
smalec jest boski w smaku nigdy lepszego nie jadłam. swietny na kanapke z ogórkiem kiszonym lub do smazenia np. pierogów itd. PALCE LIZAC
SMACZNEGO!
Mama Rozyczki (2010-09-13 08:11)
Piszesz że nie jadłaś lepszego, ja jadłam wczoraj lepszy:) robię podobny, tylko pod koniec smażenia słoniny, dodałam pokrojony drobno wędzony boczek, smalec wyszedł poezja.