Gotowanie to moja ogromna pasja, toteż poświęcam mu każdą wolną chwilę...Sukcesywnie przygotowując kolejne dania staram się łączyć wszystkie moje życiowe zamiłowania i umiejętności - kobieca intuicja i ciekawość szalonego detektywa pozwala mi odnajdywać ciekawe inspiracje oraz recepty na bajeczne potrawy, z aptekarską dokładnością dobieram poszczególne składniki, a serwując dania - niczym Picasso nadaję im artystycznego wyrazu...Na codzień moja kuchnia jest bardzo różnorodna - raz jest luksusową restauracją nadroższego hotelu, innym razem naleśnikarią, pizzerią, pierogarnią, restauracją chińską, a nawet barem szybkiej obsługi...Najbardziej jednak uwielbiam, gdy zamienia się w babciną kuchnię - wówczas kuchnia staje się w wykwintną cukiernią, czuje się zapach ciasta, woń owoców, wanilii oraz cynamonu - taki kuchenny azyl stwarzam przynajmniej raz w tygodniu...Zawsze powtarzam, iż gotowanie nie jest strawą jedynie dla ciała, lecz także dla ducha...Bo kiedy człowiek robi to co kocha, robi to dobrze i czuje się naprawdę spełniony!
Non in solo pane vivit homo!!!