Ab ovo, czyli z jajka zniesionego przez Feniksa, wywodzili wszechświat Grecy i Rzymianie. Według Persów z jajka "wyłupił się" świat, białko stało się słońcem, a żółtko księżycem. Finowie wierzyli, że świat powstał z jajka orlego, a legendy i podania ukraińskie opowiadają, że u zarania istnienia ziemi Bóg wysłał na nią koguta, aby ją ożywił. Kogut zniósł jajko, z którego wypłynęło siedem rzek, te nawilżyły doliny i przyroda ożyła.
Podobne legendy można by mnożyć. W epoce przedchrześcijańskiej jajko było nieodłącznie związane z ożywczymi siłami przyrody, które wiosną budzą się do życia. Jako symbol życia przetrwało do dziś, pojawiając się nie tylko jako główny symbol wielkanocnego stołu, ale również jako symbol życia w czasie świąt Bożego Narodzenia - z wydmuszek w okresie staropolskim robiono świąteczne ozdoby, które zawisały na podłaźniczkach, poprzedniczkach późniejszej choinki.
Jajko w obrzędach
Według wielu wierzeń jajka miały moc odpędzania złych duchów oraz zapewniania dostatku. Obecne w kulcie zmarłych znane było jako coena novemdialis - uczta dziewiątego dnia, która zamykała okres żałoby. Nieboszczykowi wkładano do grobu jajko, aby oczyścić go z wszelkich nieprawości, jakich się dopuścił za życia, oraz aby nie pozwolić, by jego dusza błąkała się po świecie.
Wiara w sprawczą moc jajka doprowadziła do używania go jako "kamienia węgielnego". Jajko towarzyszyło zakładaniu nowych miast i wielkich budowli, np. Kościoła Mariackiego, a także przy budowie prywatnych domów.
Rolnicy sięgali do pomocy jajka, by zapewnić zdrowie i płodność zwierzętom gospodarskim. Gdy na wiosnę po raz pierwszy w roku wyprowadzano bydło na pastwiska, na progu obory i stajni kładziono jajko, które po przejściu bydła było oddawane biednym z prośbą o modlitwę. Dodatkowo po grzbiecie każdej sztuki bydła toczono jajko, aby krowy, kozy czy owce stały się krągłe jak jajka, a konie biegały tak szybko, jak jajko się toczy.