Wieńce wielkanocne nie tylko do domu
Wielkanoc to nie tylko czas święcenia jajek, gotowania pysznych potraw i gruntownego wiosennego porządkowania domów. To również pora, aby pomyśleć o tych, którzy odeszli, uprzątnąć groby po zimie, złożyć świeże kwiaty, zapalić znicze i zastąpić stare wieńce nowymi, odpowiednimi do okazji.
Gdzie zdobyć materiały na wieńce?
Własnoręczne wykonanie wieńców wielkanocnych na groby jest na pewno tańsze niż kupowanie ich w kwiaciarniach. Przy okazji tworzymy też coś pięknego, składając ukłon w stronę tych, którzy odeszli i sprawiając radość rodzinom zmarłych. Produkty potrzebne do wyczarowania wielkanocnego wieńca można nabyć nie tylko na giełdach towarowych, towarzyszących zwykle większym miastom, ale również na osiedlowych ryneczkach i wiejskich targach (gałązki, wieńce z bukszpanu, wikliny, mchu, łączone z gałązek drzew różnych gatunków). Dekoracyjne sznurki i taśmy oraz inne świąteczne dodatki znajdziemy w supermarketach, sklepach papierniczych, a nawet pasmanteriach. Czasem najlepszym sklepem okazuje się nasza spiżarnia, a jeśli jest pusta - warzywniak. Orzechy włoskie pomalowane na różne kolory będą doskonałymi jajkami. Z kory brzozowych pieńków przeznaczonych na opał do kominka wytniemy zgrabne krzyżyki.
Najprościej jest, szczególnie w przypadku słabej wiary we własny talent, nabyć gotową bazę wieńców w postaci już uplecionych gałązek. Wystarczy je następnie owinąć ozdobnym sznurkiem florystycznym z koralikami i przymocować pozostałe ozdoby za pomocą kleju silikonowego nanoszonego pistoletem. My wybraliśmy kolorowe jajka z orzechów, korę brzozową, gwiazdki anyżu i cynamon, które zostały jeszcze z okresu Świąt Bożego Narodzenia, oraz szeroką taśmę florystyczną odporną na działanie wody, którą pocięliśmy na krótsze fragmenty i przygotowaliśmy kokardy wiązane drutem.
Wieńce są niezwykle trwałe. W środku można umieścić donicę ze świeżymi kwiatami lub znicz.