W każdym śląskim domu moczka inna ale napewno wszystkie dobre.
Brzmi zachęcająco.
Do kolejki.
Witam, u mnie makówki robione na bogato,wszystko na oko ale bardzo dużo bakalii,nie daje ich osobno tylko gotują się w masie makowej. Żadnej zasmażki nie robię, aha i robię na chałkach,kupuję 6 dużych. Makówki są tak dobre,że nie potrzeba żadnych ciast. Te robię dopiero na Sylwestra. Ale to tylko moje zdanie. Nawet od kilku lat robię osobną miskę dla koleżanki. Aha i gotuję pół na pół woda i mleko.przechowuje na balkonie.
U mnie moczka i makówki muszą być obowiązkowo:). Co roku obiecuję sobie,że w przyszłym roku zrobię mniej a i tak wychodzi wielki gar. Kompoty daję tylko wiśnia i agrest,dużo bakalii ,mmmm ,już nie mogę się doczekać.
Mam taką foremkę i robiłam już kilka razy. Fajne ciasteczka.
Szkoda, ze nikt nie wypróbował.
Smosiu,jak robisz ocet malinowy? Napisz proszę.
Pyszny barszczyk,moj syn już czeka na niego.
Mania233 myślę, że będziesz zadowolona. Napisz potem o efektach.
U mnie już piernikowe ciasto dojrzewa,ale kto wie...
No no, fajny,a jutro mialam w planie ruskie,
Rewelacja po prostu.
Świetny:)
Bardzo dobra ,też nią przekładam pierniki.