Powtórzę się - lubelska tylko z bitą śmietaną, bez dżemu, bardzo naponczowana (to fakt) i przyprószona kakao. I ubrana na górze "zawijaskiem" bitej śmietany. Ten poncz mi nie bardzo odpowiadał, bo nie lubię nasączonych ciast.
Ależ pyszneeeeeee!!!! Zeżarłam tylko jedną, bo dieta...
Goplano - ja robię ozorki w chrzanowym właśnie na oko. Jeśli masz ochotę to wklepię ci na PW, bo to właśnie przepis moje babci ale z mojej głowy.
Irenko, brawo! Ja już podłapuję przepis - na jutro, do kulek rybnych w galarecie. :) Powiem, jak smakowało.
Nooo, coś pięknego. Wrzucam w ulubione, bo moje zmysły szaleją.
Janeczko, dziękuję. W razie reklamacji, będę się czepiać. :)
Kochane, oświećcie mnie. Na kilogram mięsa w przepisie ile cm tego wora mam namoczyć? Żeby starczyło na wędlinę i zawiązanie.
Irenko, napisałaś, że ma wierzchu była masa kakaowa. Ja o tej myślałam, że może do części dodaje się kakao.
Ja pitolę, dziewczyny. Z tego powinno się zrobić artykuł. Poważnie!
Goplano - zauważony, zauważony!
A może do części masy dodaje się kakao?
Robię z jakiegoś przepisu WŻ-towego, nie pamiętam jakiego ale składniki i zasada ta sama. I polecam, są naprawdę dobre.
Dzięki za przepis. Takiej wersji jeszcze nie znałam i chętnie spróbuję.
Czy ten sok z ananasa możemy potem wypić???
A poważnie - na pewno skorzystam. Dzięki za przepis. :)
A ja - kiwi pokrojone i z kwaskiem. Rzeczywiście bardzo smaczna.