Witaj abulinka. Tak. Dobrze zrozumiałaś. Najpierw każde ciastko smarujemy karmelem i odstawiamy do zastygnięcia. Dopiero potem na jedno z ciastek (na karmel) dajemy trochę masy i przykładamy drugim ciastkiem. Pozdrawiam
Mam pytanie odnośnie tych ciastek? Czy dobrze rozumiem:upieczone ciastka smarujemy karmelem, a gdy stężeje przekładamy masą?
przeczytałam i przyznam, że nic mi to nie rozjaśniło w mojej głowie...nadal nie wiem kim są eksperci, którzy się wypowiedzieli przy tym przepisie, czy znają się wybitnie na pieczeniu, czy może na gotowaniu tylko, a może na czymś innym jeszcze np. fotografii...dlaczego piszą anonimowo???
i po co to? czemu ma służyć? chyba że.....ale kiep ze mnie, zakuta pała......no sprytne, nie powiem! mam nadzieję, że takie oceny to tylko na życzenie autora przepisu będą?
ta dyskusja nie powinna się chyba toczyć akurat przy tym przepisie???? ale nie wiedziałam gdzie mam wyrazić moją opinię do tych ocen wystawionych przez Iksa.....
Śmieszne są te oceny. Po co to komu? I co to konkurs fotografii? Jury się znalazło
Odsyłam do przeczytania regulaminu , tam wszystkie Wasze wątpliwości zostaną rozwiane.
"A także poprawienie dronych literówek............." jak widać eksperci też nie ustrzegli się od literówek.
takie samo pytanie zadaję. Oceny wystawiane są jakby dotyczyć miały przepisów i zdjęć robionych przez profesjonalistów. Nie wydaje mi się, aby przy zakładce "ocena" chodziło właśnie o to, żeby pokazywać literówki czy inne błędy Nie mówiąc o zdjęciach. Większość z nas, nie posiada profesjonalnych aparatów ani studia do robienia i obróbki zdjęć. Takie oceny mogą tylko zniechęcić autorów do wstawiania przepisów.
dlaczego eksperci są anonimowi? wstydzą się ujawnić czy nie chcą się podpisać pod swą ekspertyzą?
Witaj ewelinka212. Nie mam pojęcia. U mnie znikają zaraz po upieczeniu. Nie pomaga nawet chowanie. Mąż i córka wcinaję je choć bajgle parzą ich w palce.
czy to te prawdziwe które je sie tostowane z cremecheese?
Witaj słodki buraczku. Bardzo się cieszę, że ogórki Ci smakowały. Ja robię je co roku i zawsze znikają w szybkim tempie. Pozdrawiam
Ogorki wyszly baaaaardzo smaczne. Nie spodziewalam sie takiego efektu i do pierszego sloika podchodzilam z lekkim dystansem. Teraz juz wiem, ze za rok tez je zrobie i pewnie z podwojnej porcji. Dziekuje za przepis.
Witaj tomirogi. Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale miałam problemy ze wstawianiem komentarzy. Jeśli chodzi o pierwsze pytanie to ja do tej sałatki daje pieprz ziołowy firmy Prymat. Niestety nie pamiętam ile go jest w opakowaniu. Jeśli zaś chodzi o drugie pytanie to myślę, że sałatka na drugi dzień będzie już dobra. Jednak im dłużej będzie w słoiku tym będzie lepsza, bo przejdzie zalewą. Pozdrawiam