dobre dobre heee i pewnie barszczyk dobry;)
Niezly ten przepis
Extra rozumiem ze przepis dla wybranych
Barszcz
Do garnka z wodą(lub bulionem) dodać ziemniaki i kapustę. Na patelni , na oleju słonecznikowym posmażyć cebulę+marchew+ surowe utarte buraki+pomidory+ 1 łyżkę mąki.I to wszystko dodać do garnka.
Dodać sól, pieprz ziarnisty, ziele angielskie, zieleninę, liść laurowy.
Bez buraków= kapuśniak( rosyjski)
To dokładne tłumaczenie tego przepisu.
Myślę, ż ten przepis napisany jest skrótowo. Do kasi bee-"szinkownia" to tarka. Naszinkowannyj= utarty. Ta p. Nina napisała ten przepis bardzo skrótowo. Nawet "szczi"- to jednak nie tak się robi. Potocznie nazywa się je kapuśniakiem po rosyjsku, ale są też "szczi" bez kapusty. Tak nazywa się w tradycji rosyjskiej kwaśnicę, kwaśne zupy. Ta nazwa trochę dla nas zabawnie brzmi, ale są też i polskie słówka, które dla Rosjan brzmią zabawnie więc nie ma co się wyśmiewać))Chciałam kiedyś podać na WŻ przepis na tradycyjne rosyjskie "Ści", ale to prawie to samo,co nasz kapuśniak więc zrezygnowałam .Tylko nazwa inna. Nota bene czort wię skąd ta nazwa- raczej nie jest to słowo o słowiańskim rodowodzie. Pewnie przyszło ze wschodu, dalekiego.A zupa pyszna, a co tam nazwa))
A lekarze(chyba wszędzie) specjalnie tak piszą, żeby nie każdy umiał odczytać( i załamać się czasem). Stawiaja hieroglify, w aptece nauczeni hieroglifów medycznych - zrozumieją, a bidny chory nie powinien, żeby nie tracić nadziei.Dlatego często po łacinie piszą. I to nie jest źle. To szyfr dla specjalistów. Niestety ja dobrze znam łacinę((