You are here: / / Chleb pszenno żytni na maślance mojej sąsiadki

Chleb pszenno żytni na maślance mojej sąsiadki

  • Difficulty level

    Easy

Ingredients:

Prepare instructions:

View all comments (4)
esela008

(2009-01-08 13:54)

a skąd weźmiemy maślankę Twojej sąsiadki?? :))

snowshoe

(2009-03-08 14:42)

Bardzo dobry pomysł z dodaniem maślanki do ciasta drożdżowego. Robiłam już kiedyś chleb w podobny sposób, był fantastycznie puszysty.

basilek

(2011-06-27 13:36)

Od dawna przymierzałam się do tego chleba i wreszcie go zrobiłam. Smak ma lekko kwaskowaty , a taki lubię i kruszy się przy krojeniu , wyrósł mocno.
A teraz kilka moich uwag, może się komuś przydadzą :
1) do zaczynu drożdżowego dałam 12 łyżek mąki żytniej i zostawiłam go na pół godziny do wyrośnięcia,
2) kiedy zaczyn rósł, wymieszałam mąkę żytnią z maślanką. Dałam jej ok. 900 ml i ta ilość była zbyt duża, co okazało się później, po dodaniu mąki pszennej ,
3) po wyrośnięciu drożdży ( 1/2 godziny ), dodałam je do mąki żytniej wymieszanej z maślanką i dobrze wszystko wymieszałam,
4) odstawiłam ten zaczyn tylko na 6 godzin i po tym czasie dosypałam 1 kg mąki pszennej typ 500 plus 4,5 łyżeczki soli, bo w przepisie nie ma dokładnej ilości soli - przy następnym pieczeniu spróbuję dosypać tylko 4 łyżeczki. Wymieszałam wszystko na ile było można łyżką drewnianą i wyłożyłam na stolnicę, by dobrze wyrobić. Ciasto mocno się kleiło, więc dosypałam na oko mąki pszennej, nie za dużo i wyrabiałam krótko. Dalej ciasto nie było "elastyczne" jak napisano w przepisie, ciut się jeszcze kleiło, ale nie chciałam dalej dosypywać mąki, bo obawiałam się czy ciasto wyrośnie z tak małą ilością drożdży,
5) ciasto podzieliłam na 2 części, "utoczyłam" z niego wałki i włożyłam do keksówki 33 x 8,5 cm i 23 x 8,5 cm, włożyłam do piekarnika i włączyłam termoobieg na 50 stopni C. Kiedy ciasto trochę podrosło, temperaturę zwiększyłam do 150 ( dalej termoobieg) i piekłam tak chleby przez ok. 1,5 godziny. Ciasto niesamowicie urosło i chlebki mają wysokość 11 cm.
Ogólnie jestem z tego chleba zadowolona i jeszcze go pewno nie raz upiekę. 

basilek

(2011-06-27 13:53)

Jeszcze zapomniałam dopisać, że ciasto po lekkim wyrośnięciu w piekarniku ( przed zwiększeniem temperatury ) wyciągnęłam, nacięłam nożem wzdłuż przez środek i posmarowałam wodą. Każdy chleb, który piekę w piekarniku, zawsze smaruję wodą ( musiałam gdzieś o tym przeczytać ).

Write comment
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close