Składniki:
- 3 jajka
- szczypta soli
- 150g+2 łyżki cukru
- 2 paczki cukru waniliowego (ok. 16g)
- 100g maki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 słoik malin 370ml
- 1 łyżka skrobii
- 5 płatków żelatyny (lub 5 łyżeczek)
- 250g serka mascarpone
- 200g serka typu Filadelfia
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- 300ml śmietany 30%
Przygotowanie: jajka oddzielić, białka ubić z solą, dodając po trochu 75g cukru i 1 paczkę cukru waniliowego. Dodać żółtka, przesianą mąke i proszek do pieczenia. Wymieszać delikatnie. Tortownicę (o średnicy 26cm) wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto i posypać 2 łyżkami cukru. Piec w 175°C 15-20 minut. Odstawić ciasto do wystygnięcia.
Maliny odcedzić i i wraz z 150ml soku zmiksować blenderem. Następnie przetrzeć mus przez sitko do garnka i zagotować. 2 łyżki soku z malin wymieszać z łyżka skrobii i wlać do musu. Chwilę zagotować i odstawić do wystygnięcia.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie. Ser mascarpone, filadelfię, sok z cytryny , cukier oraz cukier waniliowy wymieszać (można mikserem). Żelatynę wycisnąć, rozpuścić i wymieszać z 4 łyżkami masy serowej, a następnie dodać do reszty masy i dokładnie wymieszać. 300ml śmietany ubić i delikatnie wymieszać z masą serową.
Ciasto przekroić na pół , spod włożyć do tortownicy i wysmarować kremem mascarpone, następnie robić kleksy wystudzonym musem malinowym i marmurować widelcem. Położyć górną część ciasta. Wstawić do lodówki na minimum 6h.
Ciasto można udekorować cukrem pudrem, bitą śmietaną i świeżymi malinami, w ten sposób przerodzi się w piękny torcik.
U mnie na fotce posypany jedynie cukrem pudrem.
Pomysł na przepis z gazety.
Może chodzi o serek philadelphia
To taki serek kremowy bardzo delikatny.
to jest ser :) tak jak pisza wyzej kolezanki
jakie apetyczne!!!!!! szkoda, że nie robię ciast - całusy Daga
Daguś ale musi byc pyszny mniam mniam.....w najblizszym czasie zrobię go i dam znać jak mi wyszedł
dziekuje za gwiazdke i poprawy nawet nie mialam jak poprawic nie bylo mnie w domciu :) az milo :D