PRZEPIS:Masa serowa:Zółtka utrzeć na puszystą masę z cukrem pudrem. Śmietanę ubić na sztywno (bardzo ostrożnie, żeby się nie zważyła!!). W osobnej misce utrzeć serek mascarpone dodając do niego stopniowo utarte żółtka, a na końcu sztywną śmietanę i amaretto. Wszytko dobrze wymieszać na jednolitą masę.
UWAGA! Masa nie jest od początku bardzo sztywna. By nie wylewała się z pomiędzy biszkoptów radzę zrobić ją jako pierwszą i wsadzić do lodówki na ok 1,5-2h. W tym czasie zesztywnieje na tyle by stanowić zbitą masę i się nie wylewać
CAŁOŚĆ:W misce zaparzyć 4 łyżki kawy mielonej (można też wlać trochę amaretto) - zalewając ją taką ilością wody by wystarczyła do wszystkich biszkoptów (jeśli zabraknie to można dorobić).
W ostudzonej kawie maczamy biszkopty i układamy jeden obok drugiego. Następnie na biszkopty kładziemy masę serową a nią posypujemy solidnie gorzkim kakao (takim jakie używa się do ciast). Na kakao kładziemy kolejną warstwę zamoczonych w kawie biszkoptów, a na nie masa i kakao..itd
Gotowe tiramisu wkładamy do lodówki na kolejne 2h.
ABSOLUTNIE BEZKONKURENCYJNE "TYRAJMISIU"!!! SMACZNEGO