5 krótkich nóżek wieprzowych
2 duże marchewki
1 średni por
1 cebula
1/4 bulwy selera
1 pietruszka
sól, pieprz
4 duże ząbki czosnku
2 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
Doskonałe zimne nogi z babcinego starego przepisu, najlepiej smakują z octem lub z sokiem z cytryny i chlebem.
Nogi wieprzowe myjemy w zimnej wodzie i dokładnie szorujemy szczoteczką, następnie moczymy w zimnej wodzie około 1 godz. Dokładnie myjemy, wkładamy do szerokiego rondla i zalewamy wodą (nóżki muszą być dokładnie przykryte wodą).
Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i czubatą łyżeczkę soli, gotujemy pod przykryciem na bardzo małym ogniu, około 1.5 godz. Po tym czasie dodajemy obraną włoszczyznę i gotujemy aż nóżki się rozpadną.
Ugotowane nóżki przecedzamy przez gęste sito do garnka, obieramy i drobniutko kroimy razem z ugotowaną marchewką. Pokrojone mięso wkładamy do przecedzonego wywaru po gotowaniu nóżek, doprawiamy solą i mielonym pieprzem, gotujemy razem jeszcze 2 minuty.
Siekamy drobno czosnek i razem z pokrojoną natką dodajemy do nóżek, wszystko mieszamy. Lekko przestudzone, wlewamy do salaterek i odstawiamy w chłodne miejsce do zastygnięcia na 4 godz, lub całą noc.
Smacznego.
Robiłam takie nóżki w sobotę. Nie daję jednak zielonej pietruszki tylko zielony groszek:). Na spód salaterek kładę pokrojone w plasterki jajko. Osobiście nie lubię galarety z nóżek ale rodzinie bardzo smakuje to się poświęcam i robię raz w miesiącu.
Vikuniu, robiłam już różne nóżki, nawet z golonką:) Ale takie smakują mi najlepiej, są bardzo proste do przygotowania, groszek i jajeczko daję do galaretki drobiowej, do wieprzowiny jakoś mi nie pasują. Ale każdy robi jak mu smakuje:)
Mnie też groszek i jajko nie pasuje ale robię wg zamówienia:)
Nie dodajemy żelatyny?
Nie, chyba ze nóżki są mało kleiste, to wtedy możemy wsypać płaską łyżkę suchej żelatyny.
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Pozdrawiam autorkę..