ciekawy przepis, ląduje w ulubionych, pozdrawiam
Bardzo to ciekawe, muszę tak zrobic, zwłaszcza że rozmiłowałam się w suszonych pomidorkach.
Dzięki za przepis.
pozdrawiam cieplutko
jestem pod wrażeniem twoich zdolności artystycznych
przepis ląduje w ulubionych
wygląda ciekawie i rzeczywiście jest proste - już ląduje w ulubionych przepisach - wyprubuję napewno
Ja stosuję zasadę że jeżeli skórka jest mięka (łatwo wbija się w nią paznokiec) to zaprawiam ze skórką. Twarde sztuki obieram. Jeżeli chodzi o wielkośc warzyw to pozostawiam twojemu gustowi. Zaprawiałam pokrojone w kostkę inne w paski (jak na pikle), a znajoma pokroiła na sztkownicy do kapusty i też była zadowolona. Jednak zawsze z kabaczków i cukini usówam miąsz i pestki.
cieszę się ogromnie że smakuje Wam cukinia czy kabaczek (jak tam wolicie) w tym wydaniu.
przepis jest bardzo prosty.
dzięki dodaniu curry i selera osiąga się niepowtarzalny smaczek, trąca to egzotyką.
pozdrawim Wszystkich bardzo serdecznie i życzę smacznego
Droga Mari możesz śmiało zastąpic ocet winny zwykłym octem ale go trochę rozcieńcz aby miał 6%. Ja przecedzam przyprawy przed dodaniem do słoika bo jak kiedyś dodałam to zabarwiły dynię i wygląda to nieestetycznie. Szczególnie goździki powodują, że dynia robi się czarna. Możesz spróbowac częśc zrobic z przyprawami a resztę bez. Życzę powodzenia i smacznego. Pozdrawiam
Podobne ciasto robię od wielu lat. W domu nazywamy je "delicja".
Zamiast żelatyny do bitej śmietany dodaję dwie galaterki rozpuszczone w porcji wody na jedną galaretkę. Śnieżkę łączę z galaretką gdy ta ostygnie i zaczyna gęstnieć.
Zależnie od fantazji lub chumoru można otrzymać śmietanową piankę za każdym razem w innym kolorze.
Pychotka! Ciasto jest szybkie, łatwe i naprawdę smaczne.
We wrześniu robiłam ten dżem / przepis dostałam od znajomej /.
Efekt końcowy przechodzi najśmielsze oczekiwania. Jeżeli lubicie aromat i smak cynamonu, goździków i pomarańczy to będziecie zachwyceni. Nazwa "dżem" wydaje mi się za skromna by określić, jak to jest pyszne. Polecam, to wyjątkowy rarytas wśród przetworów.
Wypróbowalam dwie wersje jabłecznika, z budyniem i bez. Ciasto przepyszne. Poezja smaku i aromatu. Piekę je dla mojej rodzinki raz w tygodniu. Ciekawe czy, albo kiedy im się znudzi. Pozdrawam
Wypróbowałam Twój przepis, chociaż przyznam się, podeszłam do niego z wielką rezerwą. Nigdy nie jadłam ryb w połączeniu z grzybami. Ale do odważnych świat należy i spróbowałam to wykonać. Troszkę zmodyfikowalam przepis, bo zamiast pieczarek użyłam grzyby zebrane tego lata w lesie /mam nimi zawalone pół zamrażarki/. Resztę wykonałąm według Twoich wskazówek. Gotowa potrawa przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Jest przepyszna. To wprost poezja smaku i aromatu. Zrobiłam też obie surówki. Mojej rodzince także bardzo smakowało. Dziękuję za przepis. Poznałam nową potrawę i mogę zaskakiwać nią naszych gości. Pozdrawiam
ataebka1