Mój był raczej twardy,i tak będzie się piekł:) to zmięknie.
Monilen:) ciasto zagniatasz z samych żółtek,a z białek robisz bezę,nie musisz dodawać dodatkowe białka:)
Można obrać,ale ja wolę ze skórką:)już się najadłam pomidorów bez skórki,teraz smakują mi bardzo ze skórą.Podsmaża się go krótko, więc skóra się nie oddziela.
Tak:) piecze się z galaretką w agreście,dlatego po upieczeniu i wystudzeniu,wstawiamy na godzinę do lodówki.
Właśnie jem takie śniadanko:) Bardzo lubię młodą cebulę smażoną z wędzonym boczkiem,ale nie dodaje warzywka ani majeranku,za to sporo pieprzu ,sól i szczyptę cukru.Pozdrawiam:)
To musi być pyszne :)
Nie ma się całkowicie rozgotować,może źle napisałam :)ma się zagotować żeby był gorący i można w nim rozpuścić galaretki,zaraz poprawię:)
Pysio! bardzo mi przyjemnie że zupka wam smakowała:)
Basiu fajny Ci deserek wyszedł:)Księżno,miło że deser smakował.Pozdrawiam.
O matko, a co to za komentarz?
Kasiqqq fajnie że knedle posmakowały,Ajlati nie liczyłam,ale na dwie osoby to za duzo:)zrób z połowy porcji.Pozdrowionka
Bardzo mi przyjemnie:)Pozdrawiam.
Witaj Ewuniu,też Ciebie serdecznie pozdrawiam:))
Nie robiłam takiej sałatki,ale robiłam podobną tylko że z ryżem:) połączyłam wędzone udka z kurczaka z tuńczykiem,dla mnie niewypał,ryba nie pasuje mi razem z kurczakiem. Każdy lubi co innego,na pewno skuszę się na podobną ,ale już nigdy nie zmieszam ryby z wedzonym drobiem.
Mirka dnem można nazwać Twoje komentarze,nie wiem jaki masz w tym cel?