Spróbuję chorizo, ale tego w wersji "baby"-jest na pewno miększe. Chyba, że uda mi się trafić na kiełbasę węgierską. Na jesień ruszą pewnie "Jarmarki Staropolskie"-będzie okazja się obkupić. Dzięki za podpowiedzi.
Słodka Kalocsai będzie bardzo dobra. Wygooglowałem i nie wiem czy przypadkiem nie mam tej samej w słoiczku. Jeśli chodzi o chorizo to obawiam się, że będzie zbyt twarde.
Z braku kiełbasy węgierskiej, co sądzisz na temat użycia chorizo? (czasem kupuję w markecie L* lub w P&P). Aha, mam w "kuchennej apteczce" paprykę wędzoną i słodką Kalocsai. Nadadzą się?
(co do jednego racja, to racja: najlepsza papryka, to czerwona)