Wróciłem niedawno z ojczyzny Homera i naszła mnie ochota na coś z kuchni greckiej. Przeczytałem kilka artykułów i w efekcie narodził się niniejszy przepis.
Bakłażan i ziemniaki pokroić w plastry. Bakłażan posypać solą a ziemniaki podsmażyć. Gotowe ziemniaki ułożyć na dnie żaroodpornego naczynia. Posypać pokruszoną fetą. Podsmażyć pokrojone wcześniej bakłażany, ułożyć na ziemniakach i również posypać pokruszoną fetą.
Cebulę i czosnek posiekać w drobną kostkę i zeszklić na patelni. Dodać mięso mielone i dalej smażyć. Kiedy mięso mielone nie będzie już surowe dodać cynamon, sól pieprz oraz przecier pomidorowy i wino. Całość trzymać na małym ogniu aż większość wody odparuje. Wyciągnąć cynamon i liście laurowe, a następnie mięso wyłożyć na bakłażany.
Sos: Dwie szklanki mleka podgrzać na ogniu. Pozostałe pół szklanki mleka dokładnie wymieszać z jajkiem i mąką. Dodać gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Cały czas mieszając dodawać powoli ciepłe mleko. Następnie całość przelać do garnka i cały czas mieszając doprowadzić do wrzenia. Kiedy zgęstnieje rozprowadzić na mięsie.
Finisz: Ser feta pokroić w cienkie plastry lub pokruszyć o umieścić na sosie. Całość posypać bułką tartą i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni Celsjusza na około 30 minut (aż wierzch zrobi się rumiany).