Jesteś tutaj: / / Płow(pilaw) po uzbecku

Płow(pilaw) po uzbecku

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

Opis:

Zobacz wszystkie komentarze (6)
małpiatka

(2013-06-05 18:02)

Super "sprzedany" przepis! Z całą pewnością wypróbuję. Mam tylko pytanie: czy - jeśli chciałabym zrobić to w wersji oryginalnej (czyli wszystkich składników ta sama ilość), a robiłabym np. z pół kilograma mięsa, to mam dodać pół kilograma suchego ryżu? 

majolika

(2013-06-05 22:07)

Dokładnie. Bie bój się ilości ryżu, bo jest w tej potrawie absolutnie smakowity.Przesiąknięty zapachem sosu, wilgotny, rozsypujący się. Polecam ci obejrzec filmiki na jotube pod tyt "pilaw uzbecki" Przeważnie są po rosyjsku, ale na pewno zrozumiesz. Jest ich mnóstwo i są bardzo ciekawe.Pozdrawiam.

majolika

(2013-06-05 22:10)

Mnie zawsze przerażała ilosć soli, ale kiedy dałam mniej  to ryż był niesłony.Ja pilaw przygotowuje w domu, ale jadlam też taki z kociołka.Był jeszcze smaczniejszy, bo  przesiąknięty dymem z ogniska.

małpiatka

(2013-06-06 18:21)

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Uwielbiam tego typu potrawy, a jak już jest czosnek (aż 2 główki!), to jestem wniebowzięta. Proszę, wyjaśnij mi jeszcze ten kopczyk z ryżu. Tzn, że nie wyrównuję ryżu by był przykryty wodą, czy robię ten kopczyk gdy ryż wchłonie całą wodę? I jeszcze mam parę pytań (wyślę na prywatną pocztę) odnośnie Twojej zupy rzodkiewkowej, która leżakuje w moich "ulubionych" już baaardzo długo, a którą chcę jutro zrobić. Będę wdzięczna za odpwowiedzi:) Pozdrawiam serdecznie.

majolika

(2013-06-07 11:33)

Wbrew pozorom ten ugotowany w ryżu czosnek  w całości, czy papryka(w całości!!) nie nadają ryzowi drastycznej ostrości.Co innego, gdybyś je pocięła.A potem stanowią fajny akcent w potrawie. Co do kopczyka, to kiedy ryż już wchłonie prawie wszystką wodę, wtedy się go zbiera na górze (tylko ryż!)w taką górkę. Przykrywa wszystko  i paruje w nagrzanym piekarniku, minimalnym ogniu, lub w poduszce.. Ten mięsno warzywny "niby-gulasz" od spodu oddaje mu smak i wilgoć. co do zupy rzodkiewkowej, szczególnie teraz ją polecam z młodej rzodkiewki. Nieskromnie przyznam się, że mnóstwo moich znajomych to wariacji dostało na punkcie tej zupy i gotują ja wprost codziennie))

majolika

(2014-04-26 10:31)

Teraz, na rozpoczęcie sezonu grillowo- działkowego właśnie przygotowuję się do płowu. Będzie kilka osób, a to potrawa w sam raz na porządne i smaczne nakarmienie dużej ilości osób)))

Skomentuj
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij