Zimowy chleb z bakaliami

Sezonowy chlebek zimowy z duza iloscia bakalii i witamin doskonale smakuje z maslem lub konfitura i kawusia. Przepis ten wydrukowalam kiedys ze strony dr. Oetker, z moimi malymi zmianami i uproszczeniami.

Bakalie zalac rumem i wymieszac, odstawic do naciagniecia.

Przygotowujemy ciasto drozdzowe. Mleko podgrzac z cukrem, dodac maslo, wymieszac, dalej dodac drozdze, sol, cynymon, anyz, jajko i mieszac, na koncu wsypac make i wyrobic na gladkie ciasto, mozna robotem. Przykryc miske scierka i pozostwic do wyrosniecia.

Jak ciasto podwoi swoja objetosc to 1/4 jego czesci wyjac na posypana maka stolnice i rozwalkowac na prostokat dlugosci blaszki, w ktorej bedziemy piekli chleb. Do pozostalego ciasta dodac bakalie i dobrze wymieszac, nastepnie uformowac z niego walek i przeniec na rozwalkowane ciasto. Ciasto z bakaliami zawijamy w ciasto rozwalkowane i przenosimy do wysmarowanej blaszki. Pozostawiamy do wyrosniecia (ja wstawiam do piekarnika i wlaczam swiatlo). Nastepnie nozem robimy rowek wzdluz ciasta i pieczemy 40 minut w temperaturze 175°C (podaje orientacyjnie, mozna sprawdzic patyczkiem, czy juz dobre).

Po upieczeniu i wystudzeniu mozna posypac cukrem pudrem ( w orginalnym przepisie bylo jeszcze posmarowac rozpuszczonym malem i posypac pudrem). Chleb z dnia na dzien jest coraz smaczniejszy i mozna go przechowywac do 3 tygodni, nadaje sie rowniez do zamrozenia.

Smacznego!