Ja też dziękuję za przepis. :) U mnie w domu tak własnie się to ciasto nazywało. Przepis mi zginął, więc chętnie skorzystam.
Nie wiem, dlaczego nie wstawiłam wcześniej opinii? Bułeczki super. Nie dość, że wyszły (zawsze ze mnie było beztalencie bułkowe) to jeszcze smaczne. :)
Na pewno ich nie zrobię, bo za mało cierpliwa jestem. Nie nie potrafiłam się oprzeć napisaniu tego, że pomysł jest genialny a ciasteczka piękne! :)
Dziwne! U mnie 3 szklanki mąki to 500g...... :D
Ewelinko, dzięki za przepis.
Hmmm, generalnie chodziło mi o to, że pełno teraz nadmuchiwanych bułek, pseudo-czerstwo-bagietek i chlebków z polepszaczami. Cebularze też bywają z ciasta "bagietkowego" a nie z porządnego, drożdżowego. A jak się wie, gdzie kupować, to oczywiście, że kupujesz dobre pieczywo.
Dzięki wielkie. Nawet nie muszę próbować, żeby wiedzieć, że przepyszny!
Bardzo fajny pomysł, bardzo fajny przepis i bardzo fajna rolada. Dzięki.
P.S. Od siebie dodałam do środka cienkie plastry sera żółtego.
Rewelacyjne. Ostatnio pieczywo w Lublinie się zepsuło (jak chyba wszędzie) i cebularze już nie takie, jak kiedyś. A te są właśnie takie, jak bywały dawniej. Spróbujcie koniecznie, ale bez udziwnień tylko z cebulką i makiem - bo taki właśnie jest lubelski cebularz.
Łasica - dzięki wielkie za przepis.
A własnie... miałam zapytać. Te cztery dni to najlepiej, żeby gdzie sobie leżakowało? Lodówka, chłodne miejsce, temp. pokojowa?
Prze!Pysz!Ne!!!!
Pierwsze z serkiem białym + serek homoseksualny + rodzynki. Polane lukrem.
Drugie z kremem czekoladowym. Przez pomyłkę dałam suche drożdże, więc nie chciały tak genialnie urosnąć, jak na świeżych.
Generalnie - ciasto fantastyczne do pracy i do konsumpcji. Z powodzeniem można robić w automacie. Drożdżówki bardzo smaczne i nie czerstwe jeszcze na trzeci dzień.
Megi, dzięki wielkie za przepis.
Dzięki za przepis. Może na Święta... :)
Zastanawia mnie czemu ma służyć taki proceder?
Dzięki za korektę w przepisie. :) W ten weekend pewnie zrobię i nie omieszkam wstawić opinii.
Bogdziu! Dlaczego ja nie widziałam wcześniej tego przepisu? Następne Twoje ciasto, w którym zakocha się Mój Małżowinek!