Bardzo dziękuję, świetny pomysł z tym czosnkiem:) na pewno wypróbuję
Dziękuję:) ziemniaczki nakładałam łyżką do lodów,starałam się żeby smacznie i zachęcająco wyglądało to danie.Pozdrawiam
Pomyślałam żeby zrobić więcej takich lodów z owoców i zamrozić,w zimę jak znalazł na deser:)
Bardzo mi miło że smakowały:)
Zosiek:) miło mi,spróbuj następnym razem zrobić bez mięska.Pozdrawiam.
Bardzo mi miło:) dziękuję za komentarz
Polałąm odrobiną miodu z cytryną:)
Nic nie rozumiem:( flaki już dodałam bardzo dawno,dzisiaj tylko nowe zdjęcie, a tu pokazało że to nowy przepis.
Cieszę się że smakował:) ale przykro mi że sparzyłaś jęzorek,oj znam ten ból,jestem łakoma! często go parzę:)
Miło mi że deser smakował:)
Wygląda super
Szkoda,mi to ciasto wychodzi bez problemu,nigdy nie wyszedł mi zakalec,widać na zdjęciu,Kwiatkowi też wyszło, więc na pewno nie jest to wina przepisu:( nie wiem, jak jest przyczyna Eseczko.
Sonieczko, cieszę się że zrobiłaś to mleczko:)Pozdrawiam
Cieszę się że tym razem jesteś zadowolona Eufrazyno:) ja nie mam kuchni z termoobiegiem,ale znam nasz piekarnik i ptysie mi wychodzą:)Pozdrawiam
Figutko:) nie raz trzeba zaryzykować, żeby się przekonać:) Pozdrawiam.
Wstyd się przyznać:)ale brałam dokładkę,smakowało wybornie