Robiłam pączki wg tego przepisu (po raz pierwszy w życiu) wszystkie co do jednej sztuki wyglądały piękne tylko z powodu mojej nieudolności kulinarnej połowa była równie surowa w środku:) Na szczęście mój mąż jest sprytniejszy i druga połowa była już idealna. Przepis jest doskonały.
jeszcze jedno: nawet upiekły mi się z tą jasną otoczką i nie musiałam przykrywać garnka pokrywką.
dzięki Nutello za tak wspaniały przepis. Po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy i ja zdecdowałam się zrobić te pączki.Tak mi narobiliście chęci,że się skusiłam i powiem wam wszyskim WARTO BYŁO!!!!!! Te pączki to rewelacja. Zrobiłam je już wczoraj,wyszło mi ok.30 sztuk ale do dzisiaj tzn. do Tłustedo Czwartku zostało zaledwie 5 sztuk. Znikały w oczach. To moje drugie pączki jakie robiłam w życiu, (pierwsze jakieś 20 lat temu) i muszę przyznać że obawiałam się efektu ale po ilości jaka została jestem z siebie zadowolona, a to dzięki temu wspaniałemu przepisowi.Smakują o wiele lepiej niż z jakielkolwiek ciastkarni i wyglądają też super!!!! Malutka_megi nie masz racji moje pączki też tak ładnie wyglądały jak na zdjęciu u Nutelli.
ja juz lece do kuchni i dam znac nutellko jak wyszly mysle ze beda wysmienite
Myślę że gdybyśmy lepiej czytali przepis, wszystko by się dobrze zakończyło.Problem jest nie w mące lecz w ilości mleka.W składnikach jest podane 1,5 szklanki mleka a w wykonaniu 1/2 szklanki mleka "dodając tyle ciepłego mleka by ciasto było miękkie"To prawdopodobnie tu jest nasz błąd.A teraz uciekam do kuchni bo dzisaj jest tłusty czwartek.Życzę powodzenia.
Droga Nutello, od kilku minut nie dziwię się Twojej rodzinie i znajomym, że faworku zrobiły wśród nich furorę, nie mogło być inaczej, bo są po prostu fantastyczne. Dziękuję za udostępnienie przepisu.
Faworki naprawdę rewelacja ....pyszne i kruche ........a Tyle wyszło mi z tej porcjii
ooooooooooo matko ...kiedy ja to zjem ??????![]()
Dziękuje za przepis
Różyczki karnawałowe robi się bardzo prosto :) potrzeba szklankę, literatkę,kieliszek wycicnamy kóleczka z boku nożyczkiem nacinamy tak by potem zrobiły się nam płateczki ale nie do konca by srodek został i zaczynamy od największego kóleczka :) mamczamy paluszek w białku maziemy troszkę środek tego kółeczka i wklejamy na to kółeczk z literatki ( wszystkie kółeczko musza miec nacięte boki) i tak samo znów paluszek z białkiem i małe kółeczko i delikatnie dociskamy by tego nacięcia się odłoczycły i powstała mała dziurka na marmoladkę :) nie wiem czy wytłumaczyłam dobrze, ale mam nadzieję, że tak :) czasami można spotkać w sklepie foremki takie o 3 róznych wymairach z karbowanymi koncami lub można użyć takie do piergogów, które też są dostępne. Ale ślicznie też wychodzą z zwykłych szklanek :) POWODZENIA
POzdrawiam Was cukierkowo - pudrowo :) hihih
O jakie fajne ,jak smakowicie wygladają,tylko ciekawe jak zrobić takie piękne różyczki???????????????
Kucharko, Pierwsze też mi wyszły czarne - trzeba zmniejszyć zdecydowanie gaz i poczekać chwile aż tłuszcz odrobinę ostygnie
Na pewno wyjdą śliczne tak jak moje:
Już przetestowałam: maszyną do chleba wyrobiłam ciasto od momentu w którym trzeba dodawać masło. Konsystencja masy - rewelacja (wybrałam program pizza i ślicznie urosło). Pozdrawiam wszystkich
zrbiłam zgodnie z przepisem ciast wyszło dobre, ale podczas smażenia pączki zrobiły się prawie czarne a środek nadal był surowy. Czy nutelle może napisać jak zrobić aby pączki były złote i w całości usmażone (jak na zdjęciu)
Dziękuje za odpowiedź
Witam, Mam zawsze ogromne problemy z wyrobieniem ciasta drożdżowedo. Czy może ktoś wie czy mogę już troszkę wyrobione ciasto włożyć do maszyny do pieczenie chleba z opcją np. ciasto na pizzę albo ciasto i pozwilić by ona za mnie je wyrobiła? Czy ktoś już tego próbował?Z góry dziękuję za pomoc