-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
250 g kalafiora
250 g brokuła
200 g żółtego sera (np. gouda)
1 czubata łyżka masła
1 łyżka mąki
220 ml wody lub delikatnego wywaru warzywnego
sól, biały pieprz, gałka muszkatołowa
Opis:
Brokuły i kalafior podgotować przez 10 minut we wrzącej wodzie.
W tym czasie przygotować sos. W rondelku rozpuścić masło. Dodać mąkę rozprowadzoną w zimnej wodzie (najprościej jest wymieszać ją w słoiku typu twist, potrząsając nim energicznie), starty ser, przyprawy. Mieszać na małym ogniu do połączenia składników.
Makaron oraz podzielone na mniejsze różyczki warzywa zalać gorącym sosem, zapiekać bez przykrycia ok. 40 minut w średnio nagrzanym piekarniku. Różyczki można wcześniej wymieszać z pokrojonymi w plastry i podsmażonymi na oliwie parówkami, ale według mnie lepiej smakują same warzywa z serem.

kwiatek09 (2009-08-27 17:10)
Zamiast Gouda można dać mozarellę?

Wkn (2009-08-27 17:32)
Wykonywałam to danie 4 razy, za każdym razem z innym rodzajem sera: za pierwszym razem z goudą, za drugim z mieszanką róznych resztek żółtych serów, za trzecim z mieszanką sera żółtego i pleśniowego lazura, dziś użyłam sera żółtego o tajemniczej nazwie "śmietankowy", choć nazwa niewiele miała wspólnego z zawartością. Z mozarellą nie robiłam nigdy, więc nie odpowiem, ale na pewno całość będzie mocniej pływająca i o mniej wyrazistym smaku.
Jeżeli wypróbujesz, napisz, jaki był efekt.
Aha, za każdym razem bawiłam się też z inną ilością przypraw, posypywałam ostrą papryką oraz wyjmowałam zapiekankę bladziuchną i mokrą albo odwrotnie - bo przyrumienioną.

kwiatek09 (2009-08-27 17:49)
Dziękuję,że zasugerowałaś tyle możliwości.
Pytałam o mozarellę,bo ostatnio używam do zapiekanych dań.
Z pewnością napiszę jak udał się ten "eksperyment".

kwiatek09 (2009-08-29 15:39)
Wkn,to był iście królewski obiad.
Podstawa,żeby nie rozgotować warzyw.
Pokrojoną mozarellę ułożyłam na różyczkach i zapiekłam konkretnie.
I jeszcze szczypta ziół prowansalskich...
Następnym razem/!!!/ zrobię dodatkowo sos czosnkowy.
Pyszne,postne danie.Nie brakowało mi tu żadnej kiełbasy czy mięsa.