Alicjo, bardzo mnie ucieszył Twój komentarz odebrany na koniec dnia. Zawsze, gdy dodaję sprawdzony przepis, który udało mi się opracować, liczę na to, że komuś się przyda. Czasem są to przepisy, które powstały pod wpływem impulsu, inne rodzą się na konkretne zamówienie. Do gorących psów na pewno wrócę nie raz - nie tylko dzieci je lubią :)
Chyba faktycznie do przepisu wkradł się jakiś błąd.
Z konfiturą z róży nie próbowałam, ale to chyba bardzo smaczny pomysł!
Ja też chcę medal! Dlaczego nikt w rodzinie nie dał mi jeszcze medalu?! Może być taki kotylionowy naleśnikowy papierowy - wcale bym się nie pogniewała :D
Cieszę się, że naleśniki wyszły na medal, as :)
Fajnie, że smakowało. Jest to absolutnie banalny przepis na smaczną pastę - miła odmiana po zwariowanych eksperymentach wieloskładnikowych :D
Ewelinko, super staty! Imponujące Pizza na Twoich zdjęciach wygląda mocno zachęcająco. Ja od kilku lat "wożę się" z kupnem blaszki do pizzy z otworami w dnie - jakoś do tej pory nie kupiłam, ale w końcu to zrobię, bo z blachy tradycyjnej wychodzi nieco gorzej.
Moje smaki! Oj tak, tak!
Miałam okazję próbować podobny drink - bardzo smaczny - idealny na karnawałowe imprezy.
Magdaleno73 - widzę, że całkiem niewłaściwie zinterpretowałaś mój komentarz. Właśnie broniłam Twojego przepisu, powołując się na ogólnodostępność pomysłu, ale zaczynam żałować, że to zrobiłam, czytając sposób, w jaki się wypowiadasz - tyle w nim agresji. Daleko nie zawędrujesz, używając takich metod polemiki, w dodatku nie starając się zrozumieć intencji piszącego. Przykre, co piszesz i jak piszesz.
Tak, sama wymyślam swoje przepisy, są autorskie. Jestem pasjonatką gotowania i eksperymentowania.
Już wiem :) to odtworzony przepis, pod którym toczyłam się dyskusja o prawach autorskich. Na szczęście jest to jeden z przepisów, które zna pół świata - trochę podobnie jak robienie kostek lodu z owocowych soków albo z wody z zanurzoną cząstką cytryny.
Czy można prosić autorkę redakcji przepisu o poprawienie ortografii? Miśki wyglądają cudnie, zasługują na lepszą pisownię :D
Zaraz, zaraz... czy ja tego przepisu już gdzieś na Wielkim Żarciu nie widziałam? Dałabym sobie wirtualną głowę uciąć, że już był. Deja vue?
Walentynki na całego! Jak to jest, że truskawki kojarzone są jednoznacznie ze świętem zakochanych, które wypada w lutym, czyli w sezonie absolutnie nietruskawkowym w Polsce. Ładne, bo ładne te zimowe niekrajowe truskawki, ale smakiem czerwcowym nie dorównują... Choć może zakochani na takie rzeczy nie zwracają uwagi...
tak mi się jakoś skojarzyło...
Apetyczne miseczki! Latem można je przygotować na przyjęcie na świeżym powietrzu.
Do użytkowniczki została po południu wysłana odpowiednia wiadomość. W przypadku braku odpowiedzi konto zostanie zablokowane. Przypominam, że administratorom dużo łatwiej wypałać plagiaty, jeśli otrzymają o nich informacje przez formularz kontaktowy wużetu.
Też bym chciała dostać takiego Burka na urodziny - świetny :)
Z grzybkami zawekowanymi to już będzie zupełnie coś innego, ale jak zwykle zachęcam do spróbowania - do odważnych świat należy. Ja też kombinuję w kuchni każdego dnia - nie zawsze wychodzi tak smacznie, jak bym tego chciała, ale dzięki takim próbom nabieramy coraz większego doświadczenia i wprawy w gotowaniu!
Cieszę się, że przepis na kapustę przypadł Ci do gustu :)