Tak, dokładnie, to taka spora, mocno podłużna, chrupiąca i słodka. Ma niezbyt gruby miąższ.
Ten, as? http://wielkiezarcie.com/przepisy/medaliony-30047794
Ze względu na rodzaj kremu, dobrze jest trzymać ciasto w chłodzie.
Oj, takie zupy to ja lubię. Wiesz, jak "dziecki" by ją wcinały?!
No to ludzie siekać, smażyć i dzielić się fotkami tej pychoty, żeby gospodyni z Sokółki nie żałowała, że zdradziła nam przepis ;)
Ja mam duży problem ze wszystkimi w zasadzie daniami - tyle jest możliwości i tyle pomysłów kusi, że człowiekowi ani czasu ani brzucha nie starcza, żeby wypróbować :D
Też mam troszkę podobne kotleciki w swoich przepisach - uwielbiam! Przepyszne danie!
Prze-cu-dow-nie słoneczna
Ja tym razem akurat mam ciasto kefirowe, które najbardziej lubię z miksem czereśni i wiśni (wiśni tym razem nie nabyłam, a wielka szkoda). Takie ciach to są "idealsy" do herbaty :) W dodatku łatwo je zrobić, dobre do nauki pieczenia przez dzieci.
Zapomniałam dopisać, że niemal identyczne zwyklaczkowe ciasto z owocami, do którego wlewa się rozpuszczoną margarynę ulubiłam sobie z agrestem!
Ojej, właśnie dziś popełniłam z córą ciasto czereśniowe, jutro też dostawię film, bo przepis już jest :) Lubię takie zwyklaczki - to są bardzo pyszne zwyklaczki!
Jednak ta obiadowa podsmażona "sałatka" też kusi. Uwielbiam takie wege propozycje - muszę zrobić!
Sos czosnkowy bardzo pasuje do kalafiora. Możesz śmiało połączyć te dwa składniki :)
O ciekawe, ja myślałam o zrobieniu trochę innej - z bogu ugotowanego i obranego, ugotowanej lekuchno chrupiącej marchwi, koperku i masła - i nie byłaby to sałatka na zimno tylko danie obiadowe na ciepło z masełkiem :)
Ależ taka nalewka musi pachnieć!