Pączki wyszły suuuper. Zrobiłam dwa rodzaje : z budyniem i polewą czekoladową , drugie nadziewałam marmoladką i polałam lukrem ze skóerką pomarańczową. Rodzinka była zachwycona! Dziękuję za przepis.
Pączki są wspaniałe - rewelacyjne. Polecam.....smacznego.
Pieklam wczoraj na spróbowanie, a dzisiaj z podwójnej porcji.
pączusie bardzo dobre... nie do końca wyszły takie jak chaciałam ale to dopiero pierwszy raz. Napewno będzie powtórka ;) Polecam!!
Dla mnie rewelacja, dzieki za przepis robilam juz pare razy tylko nie dodawalam bialej fasoli zamiast dodalam kapuste surowa - pycha. pozdrawiam
zrobiłam dziś, są rewelacyjne w smaku, co prawda nie wyszły mi tak piękne jak twoje nutello--ale nie poddam się i wkrótce zrobię znowu, być może wtedy będą ładniejsze, pozdrawiam i dzięki za super przepis,
Komentarze są po to żeby pisać o tym co sądzi się o danym przepisie. Wszystkie powyżej właśnie przepisu (zdjęcia) dotyczą. Nie uważam żeby usuwanie ich (pod warunkiem, że nikogo nie obrażają)było odpowiednie. A dyskusja jest potrzebna, chociaż by po to żeby określić najlepsze ilości składników do danej potrawy ( do pączków w tyn przypadku). Pozdrawiam moderatorów:)
hej:) i ja zrobiła te ciasteczka....zmodyfikowałam tylko przepis dodając kleik kukurydziany (bo taki miałam)....ale i tak wyszły superrrrrrr:) polecam - szybkie w wykonaniu i dobre w smaku :) są OK :).....a i dodałam dżemu malinowego
dzięki za porady tak myślałam ,że za mało dałam spirytu i smażyłam jak nigdy na samym smalcu(zawsze daje pół na pół z olejem) no ale tak było w przepisie .Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
Dla zainteresowanych, emperatura smażenia pączków to 160-170 stopni C. Na szczescie z termometrem i udaje sie kontrolowac temperature. Chwile trwa zanim 2l oleju się nagrzeje, ale smaże już praktycznie na najmniejszym ogniu zeby nie przekroczyc temperatury.
Janku, gdybyś przeczytał wszystkei komenatrze zobaczyłbyś że te pączki już robiłam. :-) Wyszły pyszne. Nie jestem adwokatem diabła, wydało mi się nadużyciem zdanie jakiego użyła Wkn w stosunku do nutelli. Zwłaszcza że autorka napisała wyraźnie że to są jej pączki. Moje komentarze znikły, temu też nie wróżę długiej przyszłości a zdanie Wkn pozostało. No cóż. pozdrawiam