Komentarze otrzymane przez użytkownika tex55

malinka16 (2008-11-11 13:13)

Szyneczka palce lizać.Powtórka  na święta  albo i wcześniej.

tex55 (2008-10-20 16:53)

sesja zdjeciowa szynki to ode mnie Basi G

BOŻENA (2008-10-01 18:21)

dominos35 (2008-08-01 15:28)

bardzo dobre nigdy takiej pyszności nie jadłem zrobiłem to 3 dni temu kot2 kot

uleczka58 (2008-06-18 09:50)

    Szyneczka wyszła super  chociaż zrobiona z resztek mięsa z zamrażalki, takich jak schab.łopatka i udziec.POLECAM naprawdę warto chyba już nie kupię w sklepie żadnej wędliny. Zmobilizował mnie do tego program "UWAGA"  TVN.

tex55 (2008-06-12 00:55)

uleczka mięso jak mięso może być i rozmrożone!!

uleczka58 (2008-06-11 14:01)

miauka (2008-06-02 17:46)

a to moja szynka

bela48 (2008-05-24 07:02)

Robię szynkę w/g tego przepisu i jest super.

esob1 (2008-05-24 01:18)

Kawałek szynki ocalał w lodówce i liczy sobie ok 6 dni. Nie wykazuje żadnych oznak nieświeżości, no a o to m. in. chodziło. Następnym razem dodam chyba trochę czosnku, może majeranku, bo następny raz będzie na pewno.

tex55 (2008-05-23 01:46)

No cóż szynka z tego szynkowaru jest troszeczkę inna niż przyzwyczailiśmy się do chemii sklepowej i nie będzie taka sama nigdy, gdyż nie ma w niej tego wszystkiego. Mięso też pochodzi z tzw. twardych mięśni i na dodatek chudych, bo to przecież szynka!!!!.  Najważniejszą rzeczą  - moim zdaniem - to jest temperatura, czas parzenia i docisk sprężyny w szynkowarze. Czasami trzeba na chwilę przy studzeniu odkręcić dekiel i po kilku minutach znowu zamknąć. Moja też nie ma tej miękkości, co sklepowe, ale i nie wycieka z niej żaden płyn i morze poleżeć w lodówce parę dni bez obaw tzw. oślizłości......Pozdrawiam i życzę powodzenia przy następnych razach ( mi wyszła dopiero za 3 taka, jaką chciałem). Tomasz.

esob1 (2008-05-22 16:32)

Zrobiłam szyneczkę, ale chociaż się starałam, to chyba niezbyt dokładnie ubiłam mięso. Były widoczne niewielkie przerwy między kawałkami miesa. Aha - pilnowałam też temperatury (mam termometr ze skalą do 200 stopni;-)) i czasu, a gotowy wyrób wydaje mi się zbyt twardy. Co mogłam zrobić nie tak, jak trzeba? A może mięso było po prostu ze zbyt wiekowego zwierzątka?

tex55 (2008-05-22 14:35)

Witaj miałka - nie wiem co znaczy "garnek się nie domyka" ja zawsze parzę  bez przykrycia. Szynkowar - ten powinien być dobrze zamknięty, by sprężyna z odpowiednią siłą dociskała mięso, wody we właściwym garnku tyle by zakrywała poziom mięsa w szynkowarze. Mówisz coś o jakimś nietypowym - trudno mi coś o tym powiedzieć - bez obawy musi się udać!!!!. Pozdrawiam i czekam na komentarz już po konsumpcji. Tomasz.

miauka (2008-05-21 13:30)

ojej !!!! przezywam chwile grozy.... moja szynka sie parzy ale okazalo sie, ze garnek sie ie domyka. Co teraz? Czy tak moze byc czy tez koniecznie musi byc przykryte ?

miauka (2008-05-16 22:04)

moj szynkowar juz przywedrowal z Polski :) cale zamieszanie przez twoj przepis.