Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika Wkn

Komentarze wystawione przez użytkownika Wkn

Wkn

(2011-06-24 12:19)

Na to pytanie nie odpowiem, ponieważ co kucharz, to inna wielkość kotletów. Porcja wystarcza dla 4 osób, jeśli jest podawana jako część obiadu lub dla 3 osób, jeśli planujemy serwować kotlety wyłącznie z zieleniną.

Wkn

(2011-06-15 18:45)

dorotosk, przetłumacz jak krowie na rowie, bo nie łapię zupełnie, o co ci chodzi w komentarzu. Domyśliłam się jedynie, że chodzi o program telewizyjny, ponieważ przeszukałam przed chwilą Internet, ale co dalej? Jaki początek i w czym się zmienił? Więcej szczegółów proszę.

Wkn

(2011-06-13 11:41)

Nie miałam dostępu do Internetu przez ostatnie 2 dni i nie zauważyłam, że wywaliło mi przez nieuwagę podczas zapisywania dwa składniki. Zrobiłam już reedycję i uzupełniłam.
Dopiszę jeszcze, że krem jest mocno maślany, amatorom lżejszych mas polecam wykonanie wyłącznie na mleku np. 3,2% z pominięciem śmietanki kremówki (należy tylko wówczas nieco zwiększyć ilość mąki, np. o jedną płaską łyżkę). Natomiast bardzo polecam dodanie serka mascarpone do spodu - to moje odkrycie, do którego będę regularnie wracać :)

Wkn

(2011-06-10 19:16)

Bardzo dobrze zrozumiałaś :) Mniejsze tarty prezentują się ładniej i łatwiej się je kroi.
Można też połowę ciasta przeznaczyć na babeczki.

Wkn

(2011-06-10 15:59)

Ścięła Ci się czy nie ścięła? Bo patrząc na składniki i proporcje, ściąć się powinna. Zagęstnikiem są tutaj żółtka i masło. Budyń po dodaniu żółtek należy gotować na małym ogniu, wciąż mieszając aż zgęstnieje. 2 żółtka użyte do powiedzmy 200-220ml płynu powinny starczyć.  Następnie budyń należy całkowicie ostudzić. Masło utrzeć na biały puch (trwa to zwykle około 5 minut, ale warto) i łączyć po łyżce z masą budyniową, wciąż miksując. Gdy całość schłodzimy w lodówce, masa powinna zgęstnieć.

Wkn

(2011-06-10 13:48)

Dziękuję Wam za miłe słowa, ale do autorki książek mi daleko :)

Wkn

(2011-06-09 10:05)

Skądże - one mi się śnią od końca maja do połowy czerwca, w okresie największego wygłodzenia po całorocznym wyczekiwaniu :)
Całkiem smaczne truskawki późnych odmian można kupić nawet we wrześniu. Mieliśmy nawet takie na już nieistniejącej działce - jako dziecko dziwiłam się, jak to możliwe, że już niemal jesień, a na krzaczkach czerwienią się owoce wczesnego lata.
Trudno określić dokładnie czas trwania sezonu truskawkowego - zmienia się to z biegiem lat, sposobem uprawiania i pojawiania się coraz to nowych odmian tych smacznych owoców.
Najsmaczniejsze moim zdaniem są truskawki nabywane o okresie od końca maja do początku lipca :)

Wkn

(2011-06-06 13:44)

Agawo, dziękujemy, że podzieliłaś się wiedzą swoją i swojego taty i uzupełniłaś artykulik :) Napisz coś więcej o rzodkiewkach w osobnym tekście.

Wkn

(2011-06-03 14:23)

Cieszę się, że racuchy smakowały, no i że się udały :)

Wkn

(2011-06-03 13:13)

Surowe ciasto jest pyszyste i dość delikatne oraz niezbyt gęste pod względem konsystencji.
Niestety nie wszystkie rodzaje jabłek nadają się do placków czy rachuchów, ale jeśli puściły sok, rzeczywiście trzeba było podratować gęstość dodatkową porcją ciasta.
Po pierwszej próbie będziesz wiedziała, jak postąpić na przyszłość i jaka ilość mąki jest najodpowiedniejsza dla Twoich kubków smakowych.

Wkn

(2011-06-03 10:38)

Dla zainteresowanych dopisuję informację na temat glukozy - można ją kupić w coraz większej ilości sklepów, nie tylko w aptekach, jest to glukoza w proszku sprzedawana w torebkach podobnie jak proszki budyniowe, kisiele czy żel-fixy.
Jeśli nie zużyjemy całej glukozy do kisielu, można ją dodać do napojów, soków, deserów lub do masy cukrowej służącej do ozdabiania ciast.

Wkn

(2011-06-02 13:47)

I Twoja i ciasta - wystarczy ustawić złą temperaturę do prawidłowo przyrządzonego ciasta ptysiowego i wyjdą flaczki.

Natomiast jeśli chodzi o ilość mąki, rzeczywiście wydaje się przymała. Ja robię eklery i ciasteczka ptysiowe z 200ml wody, 100g masła, 3 jaj, 1 łyżeczki cukru pudru i 125g mąki. Podana ilość wystarczyłaby, aby upiec warstwę na blasze 30x30cm, następnie przekroić na dwie częście i przełożyć kremem.
Trzeba też pamiętać, że ciasto na karpatkę ma troszkę inną konsystencję niż ciasto na ciasteczka ptysiowe. Rozsmarowuje się je na blasze.
Może autorka sprawdzi jeszcze raz dokładnie swój przepis i rozwieje nasze wątpliwości.

Wkn

(2011-06-02 12:34)

Cudownie wyrosła - prawdziwe Karpaty!

Wkn

(2011-05-30 14:08)

Jeśli mogę coś zasugerować, to do słodkiego farszu pasuje bardziej ten rodzaj ciasta:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe68770.html
Na pewno możesz zrobić z niego zarówno ptaszki, jak i żółwiki. Ciasto na ptaszki jest po prostu delikatniejsze niż to żółwikowe :)

Wkn

(2011-05-27 13:50)

Coś dla mnie - jestem czekoladożercą. Bardzo apetyczne zdjęcie.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 274
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij