O nie! Proszę mnie z tą koleżanką nie utożsamiać! Protestuję i basta! U mnie to oznacza - ciekawe, intrygujące, warte spróbowania! Zdecydowanie!
O Twojej zupie z rybich mleczy (o ile czegoś nie pomyliłam lub źle nie zapamiętałam) mogłabym napisać "brzmi tradycyjnie, ale zupełnie nie moje smaki". A takie babeczki śledziowe kuszące są!
Fajne, proste i wegetariańskie! Podoba mi się - pomidory i cukinia bardzo do siebie pasują :)
O kurczę, ale śmieszne! Ty zawsze jakieś ciekawe przepisy regionalne lub nietypowe wstawisz, w dodatku sprawdzone i smakowite!
Koniecznie do przypomnienia w okolicach Wigilii oraz sylwestra!
Na szczęście nie wszystkie - mój wie co dobre, powąchał prezent od "cioci" i odwrócił głowę ze wzrokiem mówiącym "sama sobie to zjedz, ja poczekam na pokację" :D A za próbę reklamowania patyczków z licho wie czego, dziękujemy - sio zakładać konta gdzie indziej ;)
Mleka dolewamy trochę "na oko" - nie powinno go być raczej mniej niż pół szklanki, ale też nie więcej niż 3/4 szkl :)
Czy masło śmietankowe to zwykłe masło?
Jutro wieczorem nastawiam ciasto i w czwartek rano pieczenie :)
Dzięki za przepis!
Dobry stary patent z tym zaparzaniem surowego ciasta przed pieczeniem. Są też takie przepisy na pączki, które dzięki zaparzeniu we wrzątku nie chłoną potem tyle tłuszczu.
Patrząc na Twoje zdjęcie, wyobraziłam sobie jesienny podwieczorek ze świeżymi powidłami :)
Super te buły - uwielbiam takie zapiekanki!
Świetnie wygląda - jest kolorowa, i w dodatku ma leciutki sos na bazie oliwy i cytryny :)
Oj kurczę, ale fajnie wyglądają takie domowe lody. Wiem, że niektóre osoby by nie zrobiły ze względu na obecność jajek, ale naprawdę kuszą :)
Dzięki za przepis - proste jak nie wiem co a jakie efektowne! Uwielbiam takie cudaśne drożdżowe wypieki!
U mnie dziś w planach, może coś z czekoladą... chyba trzeba napisać "zadzieram kiecę i po mąkę do sklepu lecę!" :)
Fajne miejsce z jedzeniem od serca przygotowywanym - to widać. Pizzę bym zjadła. Pozostałe pyszności też, ale na pizzę zawsze mam oddzielną szufladkę ;)
Ze sprayem do naklejek do czynienia nie miałam, więc nie mogę się ustosunkować, ale dostałam wówczas do łapy jakiś ponoś super duper czarodziejski spray do wszelkich cudów optycznych - wynalazek ten nie potrafił zrobić nic z kupą kleju na słoiku, która trzymała się jak przylutowana :D
Próbowałam, Beata500, i niestety, nie poradził sobie :D Ale chyba miałam jakiś pseudo eco, bez acetonowy. Natomiast szkodliwe nitro znokautowałe wszelkie resztki kleju ze szkła :)