Jadłabym! Przypomniałaś mi swoim przepisem, że dawno nie robiłam quiche z twarogiem i pomidorami.Obie rzeczy kuszą :)
Ale bym zjadła. Uwielbiam szczawiowe, a Twoja wygląda tak apetycznie, oj.
Ja lubię wątróbkę klasyczną z cebulą i ziemniakami, a także z pieczoną papryką - podaję ją wówczas na grzance z duszoną cebulą - bardzo mi smakuje, choć nie robię często :)
O, jest i zdjęcie, fajnie że je dołączyłaś :) Na początku był sam przepis bez wizualizacji i zastanawiałam się, jak danie wygląda :)
Ciekawy przepis.
Przecież w moich też jest cynamon :)
Ja od czasu do czasu lubię - proste słodkie śniadanie. Nie przepadam za tostami, które są totalnie flakowate, ale takie lekko chrupiące, świeże i porządnie nasączone przed smażeniem bardzo fajnie smakują do kawy :)
Mniam! Ja przedwczoraj miałam podobne i planuję je powtórzyć do gulaszu wołowego :) Moje były z jajkami dodatkowo, Twoje muszę wypróbować koniecznie.
Przepiękne tulipany! A ile gatunków :)
Codziennie podczas spaceru z Morelkiem mijam mini ogródek sąsiadki - też obecnie ustrzony tulipanami - na noc idą spać i zamykają główki. Cudnie to wygląda, cieszy oczy.
A kota najchętniej bym wymiętoliła tego burego, puszystego z pokaźnym bebzonikiem :)
Świetnie! Cieszę się, że aż tak zasmakowała :)
Ja mielę bez skóry.
Oj tak, do popełnienia - młody rabarbar już w sprzedaży :)
Fajne. Tak jeszcze nie podawałam. Bardzo lubię kopytka z ciemniejszym sosem, a już szczególnie uwielbiam z kiszoną kapustą. Z czerwoną jeszcze nie serwowałam, ale na pewno bardzo pasuje - przecież występuje w klasycznym połączeniu z kluskami śląskimi :)
Bardzo dużo przypraw, sporo składników - burza smaków. Ja bym chyba zrezygnowała z części ziół, ale to rzecz gustu. Lubię połączenie pomidorówki z soczewicą :)
Podoba mi się ten przepis. Latem gotuję zupę ze świeżych ogórków, ale nigdy nie dodawałam do niej kalarepy. Fajna alternatywa.
Bonieś, wcale nie wyszedł płaski :) Ładny wypiek.
No tak, kiedyś próbowałam zdesperowana zrobić tosty francuskie z chleba żytniego, na szczęście olśniło mnie w ostatniej chwili i zrobiłam chesterki - z serem żółtym i keczupem smakowało to bardzo dobrze, ale słodko, chyba już niekoniecznie. Pszenny wymiata :)
U mnie na topie teraz granola kokosowa - pełna blacha prawie zniknęła w dwa dni - zostawili mi biedny kubeczek do zdjęcia, bo awanturę zrobiłam, że jakim prawem jedzą, skoro jeszcze nieudokumentowane