Jagody mogą okazać się zbyt soczyste - moim zdaniem do tego ciasta najlepiej pasują: maliny (z malinami, szczególnie leśny, brzoskwinie z syropu lub dobrze odsączone wiśnie z syropu :) Borówka też będzie ok, ale już z jagodami na dwoje babka wróżyła :) Świeża żurawina amerykańska też może dać ciekawy smak, ale dobrze użyć przemrożonej, żeby nie była gorzkawa :)
Jeśli ktoś piekł podobny sernik z czarnymi jagodami, może poradzi.
Zrób z borówkami amerykańskimi :)
Staram się zawsze pod opisem podawać linka do przepisu tradycyjnego - nie wiem, jak to się stało, że w przypadku tego ciasta zapomniałam :(
Mówisz i masz, kochana ;)
http://wielkiezarcie.com/przepisy/ciasto-porzeczkowe-z-beza-10099740798308922758
Ja lubię kończyć pieczenie, gdy wierzchnia warstwa zamienia się w cieniutką chrupiącą lekko złotą bezę, a środek to biała piana :)
Bardzo się cieszę, że wykorzystałaś przepis i przypadł gościom do gustu :)
Do krupniku tradycyjnego dodaje się czasem 1 niewielkiego suszonego grzybka - dla aromatu i smaku.
Polecam spróbować też krupniku ze świeżymi grzybami. Wszak robi się na ich bazie różnorakie sosy do kasz i ziemniaków - i są pyszne :) Dlaczego więc nie miałyby pasować do krupniku?! Można oczywiście wzbogacić jego smak o kawałeczki chudego surowego boczku lub fragmenty piersi drobiowej :)
No no, ja zdecydowanie z dodatkiem likieru Irish Cream :)
A butelka z dziubkiem super się sprawdza podczas wyciskania takich kluseczek :)
Tydzień oczekiwania to niewiele - da się wytrzymać :D
Trochę zabawy z przygotowaniem jest, ale jakie to musi być pyszne!
Fajne, fajne! A po ilu dniach już wcinasz? Bo chyba trochę musi się "przegryźć"?
Ja mam trochę dwie lewe ręce do mrożonych krewetek. Chętnie bym poszła do kogoś na chałupki na taki obiad, ale gdybym sama się za niego zabrała, obawiam się, że krewetki wyszłyby mi cudnie gumowe...
Może to kwestia sera, Aneczko :( Mnóstwo osób piekło ten sernik i wychodził wspaniale.
Trzymam kciuki, żeby wyszło jak marzenie, balbisiu :)
Aj, zapomniałam odpisać a propos terminu przydatności do spożycia - natychmiastowego terminu :)
Keczup można wcinać już po schłodzeniu, choć pełnię smaku osiągnię po kiku dniach :)
I co, następnym razem zamiast cayenne sięgnięcie po prostu po ostrą paprykę? ;)
O żesz, ale super!