No właśnie - o to i chodziło - dzięki :) Czym bliżej grudnia tym większa ochota na śledzie :D
A jak długo można je przechowywać w lodówie i po ilu dniach najlepsze?
Fajnie, że dodałaś przepis na te kuleczki, o których wspominałaś na forum :)
Bo to taka moja rogalowa wersja tych rollsików, ślimaczków napakowanych cukrem i cynamonem.
Nic oczywiście - powinna wskoczyć do ciasta, zamiast trójki klapnęłam niechcący dwójkę - jako że obok siebie występują na klawiaturze.
No i w ogóle dziękuję za miły odzew pod przepisem :)
Z późno - wczoraj upieczone - dziś ostatni pożarty na śniadanie
Mam jeszcze miseczkę zmielonego białego maku, więc chyba wieczorem będę piekła makowiec krucho drożdżowy, ale to insza inszość
Choinka z takimi pierniczkami będzie długo wspominana przez rodzinę :)
I ten zapach - choinkowo-piernikowy :)
Ale Ty miałaś pigwy, a one zawierają dużo więcej cukru niż pigwowiec, więc może mniej więcej wyjdzie na to samo :)
Miesiąc wytrzyma - tylko trzymaj w lodówce. I ja polecam robienie takich syropów z zasypanych cukrem plasterków - z dużej ilości cukru - to on zapobiega psuciu się przetworu. Pasteryzowanie mocno przedłuża żywotność, ale niestety troszkę odbiera i klarowność i smak i witaminy.
Matko i córko, jakie to fajne!
Kurczę, fajne to wyszło - wcale nie wygląda, jak by się nie chciało stać w kuchni i gotować. A jeść to na pewno by się chciało. Gdyby nie to, że właśnie kończę gotować całkiem przyzwoity obiad, to porządnie bym pozazdrościła, szczególnie że bardzo lubię gołąbki w różnych wersjach.
Czekamy na reakcję samiry, w przypadku jej braku, przepis zostanie usunięty.
A i owszem, pisałaś... tylko po przeczytaniu komentarza edytowałam i poprawiłam - możesz zobaczyć w historii edycji, hihi. Kłania się krasnoludek cichorobek :P
Ależ wskoczyło, wskoczyło! W dodatku bardzo ładne :)
Cudne są takie opowieści :)
A ja mam nadzieję, że ten przepis (znany pewnie niejednej babci) stanie się kolejnym piernikowym hiciorem WuŻetu :)