Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika smakosia

Komentarze wystawione przez użytkownika smakosia

smakosia

(2017-08-23 09:39)

A ja dziękuję, że miałaś ochotę tu zaglądnąć. Pozdrawiam wacko

smakosia

(2017-08-22 09:28)

Lea, masz rację - widoki, zapachy... wspomnienia, to najcenniejsze "pamiątki" urlopowe. Trzeba tylko chcieć je dostrzec. Pozdrawiam bow

smakosia

(2017-08-22 07:02)

Wiem, że to wszystko jest Ci bliskie, bo Twoje  zdjęcia pełne są takich widoków. Piękna ta nasza Polska, prawda? wacko Te jabłka to późne papierówki. Pyszności smug

smakosia

(2017-08-21 19:01)

Miło mi, że się podobały. Dziękuję wacko

smakosia

(2017-08-21 16:49)

Oj tak wacko Już dawno nie czułam się taka "wolna"...

smakosia

(2017-08-20 20:52)

Tak, masz rację - piękna ta nasza Polska. Jeśli marzysz o zwiedzaniu, to życzę Ci z całych sił żeby Ci się udało wcielić te marzenia w życie. Pozdrawiam.

smakosia

(2017-08-19 22:51)

O jej! Ale się cieszę, że poruszyłam Wasze wspomnienia. Tam koniecznie trzeba wrócić dla widoków, smaków, zapachów...żeby poczuć "kolory szczęścia" i dla wspomnień wacko 
Dziękuję za emocjonalny komentarz bow

smakosia

(2017-08-19 19:02)

Wiem, wiem smug2 bo jak ogladnęłam sobie ostatnie fotki z Twojej galerii, to zaraz pomyślałam o tym, że pewnie razem byśmy z przyjemnością zjadły te same dania. Dziękuję za miłe słowa wacko

smakosia

(2017-08-16 09:30)

Ale Wam było dobrze! Ty szczęściaro! wacko
Trochę pięknych widoków, trochę smakowitości...czego chcieć więcej, prawda?
Dzięki, że podzieliłaś się tym z nami bow

smakosia

(2017-07-09 08:16)

Poczułam mgłę, chłodny świt, spokój i nieziemską błogość. Piękno w czystej postaci. Urokliwe fotki. Pozdrawiam bow

smakosia

(2016-09-09 21:19)

Naprawdę bardzo się cieszę, że ta moja "prościzna" przypadła Ci do gustu. Myślę, że taka pasta daje sporo możliwości do wprowadzania własnych modyfikacji. Dzięki, że podzieliłaś się swoimi odczuciami wacko

smakosia

(2016-09-08 19:46)

Patrycja1, kupiłam taką pastę paprykową w Biedronce (oferta portugalska). Aktualnie jeszcze jest np. w moim sklepie, ale to raczej resztki oferty. Tu możesz zobaczyć jak wygląda opakowanie: http://www.biedronka.pl/pl/product,id,24409,name,pasta-paprykowa-pingo-doce-200-g

Fot. iwciaG, Rejs
Rejs
5.7k
0
14
iwciaG
smakosia

(2016-09-06 11:39)

Bomba! Ale mieliście super urlop. Co prawda ja bym chyba miała ogromny problem z tym bujaniem , ale trzeba przyznać, że perspektywa wspaniałych przestrzeni i ciszy z dala od miasta zawsze kusi. Jak się tak patrzy na zdjęcia, to widać, że ta infrastruktura portowa bardzo się zmienia i to pozytywnie (na szczęście). Miło było popatrzeć na Twoje wspomnienia. Dziękuję bow

smakosia

(2016-07-15 09:09)

Lea, o oliwie zaledwie szepczę żeby Połówek nie usłyszał, bo Mu się ciśnienie podnosi wink2. Od początku o tym mówiliśmy, że to podstawa zakupów a na koniec wyleciało nam z głowy. Zorientowaliśmy się dopiero po powrocie.  Z pewnością warto odwiedzić Sycylię, ale chwilami przypominała mi Polskę za czasów PRL'u więc mam mieszane uczucia. Roślinność jest wyjątkowo bogata i to zachwyca najbardziej. Trochę mnie raził ten wszechobecny "bałagan" - ogromne ilości śmieci typu plastiki, torby foliowe, papiery... Sycylijczycy funkcjonują najintensywniej wtedy, gdy się ściemnia. Pamiętam powrót do domu przed północą i widok sprzedawcy ryb na straganie ustawionym pod wiaduktem. Nad Jego głową wisiała dziko zamocowana żarówka a asortyment miał jak w Makro ;-) Potem w maleńkich, wąskich uliczkach mijaliśmy powystawiane stoliki z różnym towarem a przy nich siedzieli starsi mężczyźni, którzy najczęściej grywali w karty w oczekiwaniu na klienta. Zaskakujące "klimaty" :-)

smakosia

(2016-07-14 15:50)

Powiem Ci szczerze, że Etna, to była frajda dla mojego Połówka. Na mnie zrobiła największe wrażenie wtedy, gdy zaczęła "wypluwać" lawę. Początkowo nie miałam pojęcia co to jest. Ciemna noc a na niebie znikający, ognisty punkt. Akurat jechaliśmy samochodem więc oglądaliśmy to z różnej perspektywy. To naprawdę niesamowity widok. Natomiast wchodzenie na Etnę było dla mnie mniej ekscytujące. Owszem widoki super, bo to trochę jak krajobraz księżycowy, ale ludzi sporo więc zabrakło atmosfery przygody...? Za to "w nagrodę" za te tłumy kupiliśmy tam najlepsze w tym regionie miody. Wszystkie certyfikowane i faktycznie bardzo oryginalne - eukaliptusowy (specyficzny, ciekawy) i pistacjowy (smakowita landrynka). Tam też skusilismy się na pastę pistacjową i migdałową. Zachęciła nas degustacja. Wszystko przepyszne.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij