Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika mariateresa

Komentarze wystawione przez użytkownika mariateresa

mariateresa

(2017-04-26 21:15)

Balbinko -  Makusia użyła nazwy umownej  -  chyba wszyscy wiedzą o co chodzi  i nie tacy wielcy od kuchni jak my,  tak nazywają ten  n a j d r o ż s z y  -  grzbietowy pasek (dużej) ryby.
Natomiast nie jestem pewna czy sklepy będą pisać  "golonko z dorsza".
Jeśli w jakimś regionie kraju mówi się  "g o l o n k o " -  to fajnie. 

A przepis  świetny -  robiłam z okonia morskiego.

Fot. eNka, Sernik anielski
Sernik anielski
57.8k
871
27
eNka
mariateresa

(2017-04-14 17:21)

Serniczek z  pół kilo twarogu wyszedł piękny i pachnący -  tu już wystudzony.  Papierowa obręcz uchronila mnie od szorowania piekarnika,  mimo ze tortownicę mam 24 cm.   U mnie maleńka zmiana  -  na życzenie domownika bez pianki na wierzchu  -  będzie tylko polukrowany.    Serdeczne dzięki  eNka  i Wesołych Świąt !

mariateresa

(2017-04-10 10:53)

A co w tym Mariolu dziwnego ?   Przecież babkę pochwaliłam  (komentarz z foto)  była cudowna  i napisałam  "przepis dobry "   -  a na drugi dzień niespodzianka.
Kiedyś nie wyszedł mi sernik który miał dziesiątki pozytywnych komentarzy
 - no i co ?  BYWA !   Do nikogo pretensje.
Okrągłe ciasta przechowuję w dużym pudełku, takim  do przenoszenia tortu  -  a tu na foto stygnie na kratce.  Nigdy niczego nie zostawiam na blasze.
Dużo dobrego !

mariateresa

(2017-04-08 12:25)

Droga Autorko przepisu,  mój wczorajszy - wieczorny komentadz uzupełnię  nieco mniej pozytywnym zdaniem.  Po nocy i ranku (po 15 godzinach)  babka nie opadła,  zakalca nie ma,  ale zrobiła się twarda,  sucha i bez smaku.   Nie wiem co jest tego przyczyną  -  na  "chłopski rozum "  jakby ta ubita śmietana  siadła..... ?
-  być może ktoś zrobi i będzie innego zdania,  ale moja dzisiaj nie jest dobra
   a wczoraj wieczorem tym kawałeczkiem naprawdę się uraczylam.

Ale nie mam żalu,  pracy było mało,  koszt bardzo niewielki  -  i pozdrawiam !

mariateresa

(2017-04-07 23:41)

Babka upieczona -  na foto jeszcze ciepła,  rano polukruję.  Mimo tylko 3 jajek  ciasta wychodzi  d u ż o  i obawiałam się, że z keksówki mi wykipi i piekłam w tortownicy 24 cm. z  "kominkiem" z papieru.  Użylam 2 szklanki mąki  (1/4 już nie ) a o kakao przypomniałam sobie  jak już w piecu siedziala.  
Dobry przepis  -  dziękuję i pozdrawiam !

mariateresa

(2017-04-06 12:36)

Podzielam zdanie Renatki  -  mieszki są śliczne.  Ciasto dobre,  nadzienie dobre,  a boczuś z samego  zdjęcia do schrupania  -  uznanie dla autorki !   Jednak dla mnie  (miłośniczki uszek i pierożków)  jest jeden zasadniczy  m i n u s.  Za dużo / za grubo /  tego ciasta "nad zieloną kokardką ".  Jednak wolę sklejane tradycyjną muszelką -  cieniutko ciasta,  dużo farszu.     Ale to jest tylko moje zdanie  - nie krytyka.

mariateresa

(2017-03-29 16:30)

Powiem Tobie Fidrygalko,  że jeżeli chodzi o kuchnię  to ja taką  " upierdliwą aptekarką "  nie jestem  -  wiem ile to duża / mala szczypta soli,  ale 1 - 2 gramy  niekoniecznie.....  
Jednak jestem uparciuch i jak coś mi się podoba to chcę  t a k i e  zrobić  
- tymbardziej,  że to jest b. smaczne -   a maj zaczyna się długim weekendem i goszczę rodzine  i chciałabym takie gorące pierożki podać na półmisku  - z miseczką ostrego chińskiego sosu w środku.

Kupiłam  surowy szpinak i po rozmrożeniu 75 ml.  odcisnęłam.
Taki sam sok  -  z odciśniętego przez gazę szpinaku  autorka przepisu leje do mąki  na fot 1  -   i już surowe ciasto u niej jest ciemniejsze od mojego.
Tak -  moje po ugotowaniu jeszcze bardziej  zjaśniały.

Skorzystam z Twojej rady i zmiksuję szpinak na krem + wymienione przyprawy
o efekcie oczywiście powiadomię  -  pozdrawiam !

mariateresa

(2017-03-28 11:31)

Rzymianko -  chciałam na forum zapytać o "farbowanie"  ciasta naturalnymi barwnikami,  ale pomyślałam  że pierożki są  ciekawe i ładniusie  -  i może ktoś z tego  pomysłu  skorzysta.

Ja mówię na nie  " fenkuły "  -  bo na pierwszy rzut oka przypominają to warzywo a chciałam zrobić jeszcze  "rzodkiewki " -  czyli pierożki biało czerwone -  ale czy sok z buraka nie zszarzeje  podczas gotowania ?

(na forum mój wątek "kuchenne niewypały"  i pierwszy  foto wpis
-  jaki wyszedł kolor mortadeli z buraczkiem...)

Pomysł Twój jest dobry,  ale pietruszka jest  jednak mocno zapachowa  -  a do takiego koloru jak z internetu  musiałoby być jej dużo i obecnie nie mam  sokowirówki
-  ale dziękuję za zainteresowanie i Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-03-18 23:01)

A czego się bałaś -  as ?  Wiesz,  że ja kiedyś chciałam wstawić przepis  dwuskładnikowy na mannę w kostkach do zup owocowych  ( jagodowej )  o ktorej piszę wyżej,  i okazało się to zbyt  "trudne"  -  bo na czym była ta kaszka -  rosołku czy mleku -  zabij mnie,   nie wiem !     Jak zdobędę kaszkę to popróbuję  i Twoje kluseczki też.   Pozdrawiam i proszę o następne.

mariateresa

(2017-03-18 14:11)

Tych akurat klusek nie znam  -  ale kaszka manna do zupy  utrwalila mi się z dzieciństwa / młodości pod inną postacią.  Mama już z rana gotowała mannę na gęsto  (na pewno bez jajka)  i gorącą wylewała na blaszkę do pieczenia.  Zimną i  "stężałą"  kroiła w kosteczkę (wielkości kostki cukru )  i to były  " kluski "  do zupy jagodowej.    Żadnej innej,  t y l k o  do jagodowej w sezonie.

mariateresa

(2017-03-15 21:30)

Moniko -  autorka przepisu się nie odezwała  -  a w mojej odpowiedzi chodziło o to,  że doskonale poradzisz sobie bez tortownicy 20 cm.   A skoro zaczynasz przygodę z pieczeniem,  to trzymaj się wyznaczonych składników -  bo widzę pozytywne komentarze.

mariateresa

(2017-03-14 19:55)

Moniko -  przepis niedługo skończy 5 latek  i być może autorka rzadko tu zagląda ?  To nie problem że nie masz tortownicy  -  WSZELKIE  ciasta na zimno / bez pieczenia,   można robić w szklanych miseczkach  i każdych innych naczyniach (nawet plastikowych) wyłożonych folią kuchenną,   a po stężeniu łapiesz folię za 4 rogi -  i torcik przekładasz na talerz.
Albo robisz odwrotnie -  w naczynie wyłożone folią pierw  wlewasz przrestudzoną masę  i przykrywadsz herbatnikami.  Po stężeniu szybkim ruchem odwracasz  - i  torcik  " wypadnie "  na talerz  -  i masz herbatniki na dole,  wtedy delikatnie zdejmujesz folię a masę polejesz czekoladą.

mariateresa

(2017-03-13 17:28)

Olej słonecznikowy nie lubi wysokich temperatur,  ale na moim pisze  max.  180 *,  więc autorka  "na styku ciepła "  raczej  się zmieściła  -  jednak ja ani do frytek,  ani na patelni grillowej słonecznikowego  nie używam,  ale zasady od 1 do 6  warte zapamiętania.

mariateresa

(2017-03-11 12:16)

Renatko  
-  masz rację,  flaczki są bardzo dobre i myślę że kilka osób je zrobiło,  tylko nie wstawiło komentarza.  Żołądkowe flaczki robiła moja mama,  potem w moim dorosłym życiu trochę poszły w zapomnienie  -  aż do 2008 roku chyba,  kiedy to przypomniała mi o nich młodziutka wtedy  Niebieska Różyczka.    Ale jej flaczki zawierają też 2 udka i 70 dkg  skrzydełek.    Może aż tak na bogato być nie musi,  jesnak wywar z kości karkówki  ( właśnie karkówki !)  ma duży wpływ na smak.
Pod tym  przepisem Różyczki jest też Twój komentarz.

Msewka
-  podoba mi się ilość składników w Twoich flaczkach -  tak powinno być.   Ja żołądki  3 - 4 minuty odgotowuję,  tę wodę wylewam,  żołądki kroję w paseczki  -  i zaczynam właściwe gotowanie.  Ale to ja tak robię  -  nie jest to uwaga do Twojego przepisu.   Pozdrawiam !

mariateresa

(2017-02-27 19:40)

Nie wątpię, że sosik jest bardzo smaczny. Pikanteria mi nie przeszkadza. Ale w składnikach sos sriracha,  przyprawa shichimi i togarashi troszkę "odstrasza". Może w jakimś markecie w "azjatyckim" stoisku jest i komuś zechce się poszukać - ja raczej wolę znane składniki - ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam!

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 269
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij