A co robicie z chlebkami? Po wyjedzeniu żurku też szybko zjadacie, czy odżałowujecie na zmarnowanie.
Bo umyć i odstawić na półkę to jednak tak jakoś nijakoś
Bardzo dziękuję Tak, taki domowy budyń to duże pole do popisu. Jedyna trudność to chyba taka, że odpowiednio dobrać proporcje płynu i mąki, która zagęszcza. Ja czasem, na wszelki wypadek, nie dodaję całego mleka na raz, tylko zostawiam z 1/3 szklanki, które na koniec wlewam, gdy widzę, że budyń wyszedł gęsty. Ewentualnie jeśli wyjdzie za rzadki można się ratować szybko roztrzepując w słoiku kilka łyżek mleka z łyżką mąki i dodatkowo zagęścić całość.
Gdy nadejdzie sezon na świeże owoce, muszę zrobić wersję wiśniową albo truskawkową bazującą na mleku wymieszanym z sokiem owocowym. Ułożony w pucharkach na kakaowej kaszy mannie może być całkiem smaczny... Rozmarzyłam się
Jeden z lepszych chlebów, jakie jadłam! Letnia piętka z masłem obłędna! Idę mu robić zdjęcia :D
No ja się nie dziwię :)
Haha, jaka szata. Podoba mi się!
Cieszę się, że się udało i smakowało! :)
Kobito, ja się do Ciebie wprowadzę! Schowam się gdzieś w kącie i będę wyłaziła podkradać obiady
Bardzo to efektownie wygląda!
Kochana jesteś, ale to żaden artyzm, tylko ciut rozpuszczonej czekolady, którą po zastygnięciu posmerałam lukrem z białka i wypełniłam cukiereczkami zakupionymi w sklepie. Nawet dziecko by zrobiło :D
W ogóle polecam to pozornie dziwne połączenie kajmaku i masła orzechowego - tylko powinno być (masło) delikatne w smaku i o aksamitnej konsystencji - bo niestety są różne masła i do różnych celów najlepiej się nadają :)
Można też zrobić ciut grubszy spód, jeśli ktoś nie lubi dużej ilości słodkiej masy w mazurkach. Można też zrobić spód mniej kruchy, a bardziej miękki przez dodanie ciut więcej śmietany oraz szczyptę proszku do pieczenia :)
Racja cofam, cofam, zerknęłam jednym okiem, a ponieważ większość osób robi z drobiu, to palnęłam.
Jak najbardziej pierś indycza średnich rozmiarów to 700g, a bywa że i jeszcze większa :) Sama polędwiczka waży około 250g :)
A mnie się jeszcze coś zdaje :D Filet to pojedyncza pierś, rzadko zdarza się, żeby ważyła aż 600-700g. Jeśli to filet to pewnie o wadze od 250 do 400g, a jeśli podwójna pierś, wówczas przeciętnie ma około 700g. Czyż nie? :)
Nie wchłonie, chyba że wyłożysz masę jabłeczną odparowaną i prawie bez usztywnienia żelatyną. Jeśli zagęścisz jabłka galaretką (domową lub kupną), masa na tyle szybko zgęstnieje, że potem odda zaledwie minimum wilgoci ciastu.
Biszkopt orzechowy ponczujemy w stopniu niewielkim, jednak myślę, że zrobić to warto. W sumie kwestia gustu :)
No bardzo mi miło :) Ona jest o tyle wdzięczna, że w zasadzie tylko przy robieniu spodu orzechowego powinno się trzymać przepisu, natomiast galaretkę można przygotować z dodatkiem ulubionych owoców (najlepiej jabłek, gruszek i dyni lub wiśni albo malin). I pilnować, żeby masa nie była sztywna, powinna być delikatna :) Ilość śmietany na górze też można zwiększyć.
Jeszcze nie zdążyłam doczytać przepisu, ale zdjęcie jest miażdżące! Wow!
Widzisz, ja bym nawet gamonia jedna nie rozpoznała. Teraz się przyjrzałam i rzeczywiście - super ten zegar!